Zamknij X

Nie żyła od kilku dni? Nowe informacje w sprawie śmierci dziecka

2020-10-02 13:56:20, Q4.pl

Matka dziesięciomiesięcznej dziewczynki odnaleziona wraz ze zwłokami swojego dziecka. Jak poinformował dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Piotr Grudziński niepełnosprawna dziewczynka była martwa od kilku dni.

Ta tragiczna historia rozpoczęła się wczoraj, od dwóch zgłoszeń jakie wpłynęły do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Dotyczyły one kobiety z niepełnosprawnym dzieckiem, która widziana była pod wpływem alkoholu. Pracownicy socjalni udali się natychmiast do jednego ze wskazanych miejsc. Mieszkanie okazało się jednak puste.

Drugim wskazanym w zgłoszeniach miejscem był jeden z hosteli na terenie miasta. Szybki kontakt telefoniczny z jego pracownikami pozwolił ustalić, że istotnie kobieta może przebywać we wskazanym miejscu. Natychmiast poinformowano policję.

Kiedy dzielnicowi przyjechali na miejsce, w jednym z pokoi hostelu, w którym przebywała kobieta, znaleźli dziecko, które nie dawało żadnych oznak życia. Natomiast od matki policjanci wyczuli silną woń alkoholu – informuje st. sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku.

Na miejsce przybyli prokurator oraz biegły patomorfolog. W związku ze śmiercią dziecka wykonano oględziny miejsca, a także zwłok. Do sprawy zatrzymano rodziców dziecka: 40-letnią matkę i 35-letniego ojca (który przebywał w miejscu swojego zamieszkania na terenie miasta, nie w hostelu). Oboje w momencie zatrzymania byli nietrzeźwi, mieli ponad 2 promile alkoholu. Obecnie przebywają w areszcie.
Jak powiedział dziś Piotr Grudziński, dyrektor MOPR, tragedia w hostelu rozegrała się dużo wcześniej.

(…) gdyby ta osoba zadzwoniła bezpośrednio pod numer 112 i kilka dni wcześniej - bo z tego co wiemy dziecko ,niestety, od kilku dni już nie żyło - to moglibyśmy wspólnie ze służbami mundurowymi w jakiś sposób pomóc.

Tragicznej śmierci dziewczynki można było więc uniknąć. Mimo iż procedura alarmowania pracowników przez mieszkańców zadziałała pomyślnie, stało się to zbyt późno. Dyrektor Grudziński podkreśla też, że w podobnych wypadkach, gdy podejrzewamy iż może dojść do zagrożenia zdrowia i życia dzieci należy w pierwszej kolejności dzwonić pod numer alarmowy 112. To policja i inne służby mundurowe mają uprawnienia, które pozwalają na szybsze przeprowadzenie interwencji.

Kobieta, którą znaleziono w hostelu, przebywała w mieście dopiero od kilku, kilkunastu dni i nie była to rodzina znana pracownikom MOPR:

Ta pani nie korzystała ze świadczeń wynikających z ustawy o pomocy społecznej, nie była objęta nadzorem pracownika socjalnego, ani nadzorem asystenta rodziny. Ta pani pojawiła się we Włocławku kilka, kilkanaście dni temu (…) Inicjacja takiego kontaktu zawsze leży po stronie osoby potrzebującej pomocy – wyjaśnia Piotr Grudziński.

Zgodnie z decyzją prokuratora, zwłoki dziewczynki zabezpieczone zostały do sekcji zwłok. Od jej wyników będą zależeć dalsze decyzje w sprawie.

Więcej w naszym materiale wideo.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz