Wyborami, które określą kierunek rozwoju Polski na najbliższych kilkanaście, lub nawet kilkadziesiąt, lat nazwał Jacek Sasin niedzielne głosowanie drugiej turze wyborów prezydenckich. Wicepremier i Minister Aktywów Państwowych odwiedził wczoraj Rypin.
Przed Domem Kultury w Rypinie minister spotkał się z przedstawicielami lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości, samorządowcami i mieszkańcami miasta. Głównym celem tej wizyty było nakłonienie wyborców do oddania głosu na Andrzeja Dudę. Jak podkreślał, w niedzielnym głosowaniu zetrą się ze sobą dwie wizje Polski i prezydentury.
Czy prezydentura dla ludzi, taką jaka jest prezydentura Pana Andrzeja Dudy, który pięć lat swojej prezydentury poświęcił, by wprowadzić dobre rozwiązania dla Polaków, wielkie projekty społeczne. Rzeczy, na które Polacy czekali od dziesięcioleci. Czy też prezydentura jest prezydenturą odwróconą tyłem do ludzi, bo taką byłaby prezydentura Rafała Trzaskowskiego.
Minister Sasin wytykał kontrkandydatowi obecnego prezydenta, jego obecność w gabinecie PlatformyObywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. W ślad za tym obarczył go odpowiedzialnością za decyzje podejmowane przez ówczesną koalicję, jak choćby tę dotyczącą podwyższenia wieku emerytalnego. Pod adresem Rafała Trzaskowskiego padły także zarzuty dotyczące jego niekonsekwencji w wyrażanych poglądach. Jak mówił minister, kandydat Koalicji Obywatelskiej „chce wyglądać na kogoś innego niż w rzeczywistości”.
W Rypinie, w pierwszej turze wyborów prezydenckich wygrał Andrzej Duda. Jego kandydaturę poparło ponad 42% mieszkańców tej miejscowości. Dziękując za te głosy, wicepremier zachęcał jednocześnie do jeszcze większej mobilizacji 12 lipca. Jak podkreślał, „te wybory nie są jeszcze rozstrzygnięte”.
Komentarze (0)