Pisklę sokoła w ANWILU

2020-05-05 12:04:37, Maciej Kowalczyk

Historia gniazda sokołów na terenie ANWILU sięga 1999 r. i jest to jedno z najstarszych stanowisk lęgowych sokoła wędrownego w Polsce. To właśnie wtedy, po raz pierwszy po kilkudziesięciu latach, przyszły na świat w warunkach naturalnych trzy sokoły wędrowne. Przez kolejnych 20 lat wykluły się tu aż 42 młode osobniki. W tym roku pojawiło się jedno nowe pisklę.

Budki lęgowe na terenie ANWIL S.A. zostały umieszczone w 1999 r. Przez ponad 20 lat ptaki chętnie wracały na kominy ANWILU – Elektrociepłowni oraz instalacji Polichlorku Winylu. Tegoroczna wiosna również przyniosła dobre wieści. Prawdopodobnie 10 kwietnia, na terenie zakładu wykluło się jedno młode pisklę, tego właśnie dnia zauważono również pierwsze karmienia. Na razie nie przypomina ono jeszcze drapieżnika, ale już za 3-4 tygodnie będzie gotowe, aby opuścić gniazdo, choć wciąż będzie karmione przez rodziców.

Młodego sokoła skontrolowano i zaobrączkowano po upływie około dwóch tygodni od narodzin. Pisklę dostało dwie obrączki - ornitologiczną i obserwacyjną, dzięki którym będzie można śledzić jego dalsze losy. W ten sam sposób są oznaczone inne sokoły, które w poprzednich latach przyszły na świat na terenie ANWILU. Dzięki temu wiemy, że dziś gniazdują m.in. w Inowrocławiu, Konstancinie, Kruszwicy, Toruniu i Lublinie. Taka kontrola to istotny element prac zmierzających do ratowania tego zagrożonego gatunku.

Sokół wędrowny to drapieżnik, ekspert w polowaniu na inne gatunki ptaków. Dorosłe ptaki przez cały rok przebywają w rewirze lęgowym. Jedynie młodociane osobniki przemierzają tysiące kilometrów przez pierwszy rok lub dwa lata swego życia. Na początku XX wieku gatunek ten był w Polsce niezbyt liczebny, ale rozpowszechniony na terenie całego kraju. W latach 50. i 60. nastąpił znaczący spadek populacji.

 Ostatnie znane lęgi sokołów wędrownych w Polsce zostały znalezione w roku 1964, a od roku 1990 rozpoczęliśmy prace nad odbudową gatunku wypuszczając co roku sokoły z hodowli – wyjaśnia Sławomir Sielicki, Prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”.

Sokół wędrowny jest gatunkiem wpisanym w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt jako skrajnie zagrożony, ale dzięki intensywnym pracom, systematycznie zwiększa swoją liczebność.

(Inf prasowa Anwil S.A.)

Obraz christels z Pixabay

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz