Już wczoraj pojawiła się informacja o zamknięciu jednego z oddziałów szpitala przy Wienieckiej. Po południu rzecznik wojewody przyznał, że chodzi o funkcjonujący w lecznicy Oddział Wewnętrzny, który został zamknięty ze względu na „możliwość zakażenia”. Jak się okazuje to nie koniec problemów placówki.
Sześć kolejnych oddziałów zostało zamkniętych – poinformował dziś na briefingu Marek Wojtkowski.
Dzisiaj o godzinie 2:30 otrzymałem informację od Pani dyrektor szpitala, że kolejne Oddziały zostają wyłączone. Są to dwa oddziały interny, neurologia, tzw. udary, oddział paliatywny, również została wyłączona Izba Przyjęć – mówił prezydent.
Jak mogliśmy usłyszeć podczas briefingu decyzję o zamknięciu podjęto z uwagi na zakażenia do jakich doszło wśród personelu medycznego w regionie. Wczoraj przypadki zakażenia wykryto w kilku kujawsko-pomorskich szpitalach. Najtrudniejsza sytuacja wystąpiła w Szpitalu Miejskim w Toruniu, gdzie wykryto, według informacji z wczoraj, przeszło 20 zakażeń koronawirusem. Nieoficjalnie wiadomo,, że jedna z pracujących tam, zainfekowanych, osób była też zatrudniona we włocławskim szpitalu. Stąd wczorajsza decyzja o zamknięciu oddziału we Włocławku i stąd też kolejne zamknięcia we włocławskiej lecznicy.
Jak wczoraj poinformował rzecznik wojewody Adrian Mól wymazy do badań laboratoryjnych pobrano od 24 osób. Nie ma jeszcze oficjalnych informacji o ich wynikach.
Komentarze (8)