Bez tradycyjnego święcenia pokarmów, bez obrzędu umywania nóg w wielki czwartek i msze z ograniczoną liczbą wiernych – to najważniejsze zalecenia KEP dotyczące Wielkanocy. Zostały one wydane, z uwagi na utrzymujące się zagrożenie koronawirusem.
To będą święta inne niż dotąd. Konferencja Episkopatu Polski zwróciła się do diecezji z zaleceniami dotyczącymi mszy i obrzędów liturgicznych podczas zbliżającego się Wielkiego Tygodnia. Zmiany są duże.
W celu uniknięcia rozprzestrzeniania się wirusa na terenie diecezji, zaleca się zawężenie uczestników Mszy Świętej Krzyżma do najbliższych współpracowników biskupa. Co do księży, którzy nie mogą wziąć udziału we Mszy Świętej Krzyżma, biskupi diecezjalni mogą rozważyć odnowienie przyrzeczeń kapłańskich w innym terminie, np. z okazji święceń prezbiteratu, po ustaniu restrykcji związanych z zagrożeniem – pisze episkopat w swoich zaleceniach.
Zmiany dotyczyć będą także innych obrzędów liturgicznych. W tym roku zabraknie między innymi obrzędu umywania nóg wiernym, który odbywa się tradycyjnie w Wielki Czwartek. W Wielki Piątek Adoracja Najświętszego Sakramentu ma odbywać się w „odpowiednio małych grupach”, zaś w Wielką Sobotę nie pójdziemy do kościołów ze święconką:
Zamiast tego proponuje się obrzęd błogosławieństwa posiłku w domu przed śniadaniem wielkanocnym, zgodnie z Księgą „Obrzędy błogosławieństw dostosowane do zwyczajów diecezji polskich” - piszą biskupi, dodając, że tekst błogosławieństwa można umieścić na stronach internetowych diecezji.
KEP przypomina także Biskupom Diecezjalnym o konieczności udzielenia kolejnej dyspensy od obowiązku uczestnictwa w niedzielnej Mszy Świętej w związku ograniczeniami liczby wiernych mogących uczestniczyć w zgromadzeniach religijnych. Podczas mszy nie będą używane kropielnice.
Dziękujemy wszystkim Księżom Biskupom za podejmowanie niełatwych, ale koniecznych decyzji, w duchu jedności i tradycji Kościoła, których celem jest dobro duchowe wiernych oraz troska o ich zdrowie i życie - podsumowuje episkopat.
Komentarze (0)