To była wielka gratka dla kibiców Anwilu. Mistrzowie Polski postanowili włączyć się do tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Spotkali się z fanami we włocławskim ratuszu.
W niedzielny wieczór w ratuszu było naprawdę tłoczno. W długiej kolejce czekało kilkuset włocławian. Każdy z nich chciał otrzymać autograf zawodników włocławskiego klubu, lub zrobić sobie zdjęcie z ulubieńcami.
Na kibiców czekali wszyscy gracze aktualnego mistrza Polski. Każdy mógł „upolować” autograf Tony'ego Wrotena, Chase'a Simona, Ricky'ego Ledo, Szymona Szewczyka, czy Michała Sokołowskiego. Nic dziwnego, że puszki wolontariuszy w tym miejscu zapełniały się szybko.
Przypomnijmy w tym miejscu, ze to nie jedyny koszykarski akcent tegorocznego finału WOŚP. Na stronach aukcji internetowych prowadzonych przez włocławski sztab jest kilka propozycji dla kibiców, które powinny zainteresować kibiców.
Znajdziemy tu złoty medal zdobyty przez Rottweilery w ubiegłorocznym finale PLK ( to oryginał ofiarowany przez prezydenta Marka Wojtkowskiego), piłki do koszykówki z autografami zawodników Anwilu, a ci wszyscy, którzy chcieliby poczuć atmosferę „świętej wojny” pomiędzy Anwilem a Śląskiem Wrocław znajdą tu piłkę z podpisami... zawodników WKS.
Komentarze (0)