Na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Marek Wojtkowski poinformował, że Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał za prawidłowy proces wyłonienia 8 dyrektorów włocławskich szkół z roku 2017. Oświatowa „Solidarność” ma na ten temat inne zdanie.
Wojciech Jaranowski na dzisiejszej konferencji prasowej odniósł się do argumentów przytoczonych wczoraj przez prezydenta miasta. Przypomnijmy, że Marek Wojtkowski stwierdził, iż WSA uznał legalność procedury:
Sad stwierdza w sposób jednoznaczny, że oddala postępowanie nadzorcze wojewody, a tym samym, jest to decyzja o unieważnieniu postępowania nadzorczego, a to skutkuje między innymi tym, ze dyrektorzy ośmiu szkół - bo rzecz dotyczyła dziewięciu szkół, ale ostatnie postępowanie będzie miało miejsce, z tego co pamiętam, 2 października – że powołanie dyrektorów ośmiu szkół we Włocławku odbyło się, po prostu, prawidłowo – mówił Marek Wojtkowski.
Już wczoraj przewodniczący oświatowych struktur „Solidarności” w regionie, Wojciech Jaranowski stwierdził, że podobne wnioski są przedwczesne. Dziś, na konferencji prasowej powtórzył, że wyroki jakie zapadły przed WSA nie są prawomocne i należy liczyć się z tym, że zostaną one zaskarżone do Naczelnego Sądu Administracyjnego przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza. Ponadto zauważył, że nie znamy treści uzasadnienia wyroków, a według niego mogą one zawierać potwierdzenie, że przy wyborze dyrektorów doszło do nieprawidłowości.
Jedno zarządzenie prezydenta nr 78 (o powołaniu komisji konkursowych – przyp. red.), tutaj jest już koniec sprawy. NSA definitywnie stwierdził, że tu zostało naruszone prawo i składy komisji konkursowych zostały wybrane z naruszeniem prawa. Ostatnie wyroki WSA , które dotyczą rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody w sprawie kolejnego zarządzenia prezydenta, nr 82, one dotyczą już powołania na stanowiska dyrektorów w 9 szkołach.
Słowem, Solidarność uznaje, że zgodnie z wyrokiem NSA, komisje zostały powołane wadliwie. W takiej sytuacji, także i powołanie wyłonionych przez nie dyrektorów należy uznać, za niebyłe. Według Wojciecha Jaranowskiego, sędziowie wydając ostatni wyrok wzięli pod uwagę konsekwencje, jakie miałoby uznanie dyrektorów szkół za wybranych nielegalnie. W tej sytuacji wszelkie decyzje, jakie sygnowali przez ostatnie dwa lata (choćby te dopuszczające do egzaminów maturalnych) mogłyby zostać podważone.
Przewodniczący oświatowej Solidarności poinformował także, że kolejna tura rozmów pomiędzy związkowcami a ratuszem w sprawie kolejnych podwyżek dla pracowników DPS, Miejskiego Zespołu Żłobków i pracowników obsługi i administracji w placówkach oświatowych zakończyły się fiaskiem. Chodzi o „drugą turę” podwyżek dla pracowników tych instytucji. Pomiędzy związkowcami trwają rozmowy w sprawie podjęcia protestu.
Komentarze (0)