Lewica rozpoczyna kampanię. SLD, Razem i Wiosna prezentują program

2019-08-26 17:11:10, Maciej Kowalczyk

Łączy nas przyszłość – pod takim hasłem rusza do walki o głosy wyborców Lewica. Komitet wyborczy, w którego skład wchodzą Razem, Wiosna i Sojusz Lewicy Demokratycznej zaprezentował dziś swoich kandydatów do parlamentu z okręgu nr 5, obejmującego Toruń i Włocławek. Listę otwiera Robert Kwiatkowski.

Nie godzimy się na taką oto sytuację, w której wielu ludzi odchodzi z aptek, dlatego, że nie stać ich na wykupienie recept, recept wypisanych przez lekarzy – mówił Robert Kwiatkowski – Mamy z tym do czynienia niepokojąco często i dlatego postulujemy, zeby każdy lek refundowany nie kosztował obywatela więcej niż 5 złotych.

To tylko jeden z licznych postulatów, jaki znalazł się w programie wyborczym Lewicy przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi - Świeckie Państwo, waloryzacja 500+, zmiana sposobu prowadzenia polityki zagranicznej, czy wreszcie zwiększenie wysokości płacy minimalnej i emerytura obywatelska. To niektóre z propozycji, którymi Lewica ma zamiar walczyć o głosy wyborców.

Jak podkreślano na dzisiejszej konferencji prasowej we Włocławku, na listach ugrupowania znalazła się „dobra drużyna”, reprezentująca „różne grupy społeczne i środowiska polityczne”, której program, jak wspomniał obecny na konferencji zastępca prezydenta Krzysztof Kukucki „daje szanse na stworzenie prawdziwego państwa dobrobytu, państwa opiekuńczego.”

Ta drużyna, którą dziś zaprezentowano w regionie (poza Włocławkiem podobne spotkania miały miejsce w Grudziądzu i Toruniu) to między innymi doskonale znany we Włocławku, obecny radny, Piotr Kowal, który na liście wyborczej do Sejmu zajmuje czwarte miejsce.

Prawo i Sprawiedliwość, przed poprzednimi wyborami trafnie zdiagnozowało, że jednym z zagrożeń dla Polski jest kryzys demograficzny. Usłyszeliśmy, że rozwiązaniem tego problemu ma być tak zwane 500+. O ile nie negujemy transferów socjalnych, bo uważamy, ze są one potrzebne (…) Uważamy, że żeby poprawić sytuację demograficzną w Polsce potrzebne są dwie inne rzeczy: Przede wszystkim należy poprawić warunki mieszkaniowe, ale również stabilizację na rynku pracy – mówił Piotr Kowal, zapowiadając, że w lewicowym programie znalazł się zapis o budowie miliona mieszkań dla Polaków. Mieszkań na wynajem, których koszt dla najemcy byłby zdecydowanie niższy niż w przypadku mieszkań na rynku komercyjnym (nie więcej niż 20 zł za metr kwadratowy).

To kolejny z lewicowych postulatów zaprezentowanych dziś wyborcom w regionie. Większość z nich dotyczyła polityki socjalnej, na co Lewica, wydaje się, kładzie szczególny nacisk.

Cieszymy się z każdego spełnienia socjalnego, cieszymy się z 500+. Ale ubiegamy się o mandaty także po to, by „500+ znaczyło 500+” – podkreślał podczas konferencji kandydat do Senatu Jerzy Wenderlich – To musi być świadczenie waloryzowane. Dziś, o czym autorzy tego pomysłu nie mówią, to jest już naprawdę marny grosz, zamiast tego 500+, właśnie przez drożyznę, przez dużą inflację.

Wzrastające koszty życia zdaniem kandydatów lewicy powinny być rekompensowane przez podwyżkę płacy minimalnej i wprowadzenie minimalnej emerytury obywatelskiej na poziomie 1600 złotych, przy czym kwota ta ma wzrastać w kolejnych latach funkcjonowania programu. Zmianie, według Lewicy, powinien też podlegać system wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Jak zauważył Marek Rozpłoch z Razem:

Misją lewicy od zarania jej dziejów jest walka ze wszystkimi wykluczeniami. Walczymy z wykluczeniami osób starszych, osób z niepełnosprawnościami – podkreślał kandydat dodając - Walczymy też z wykluczeniami osób o innej od większościowej orientacji seksualnej.

Bo i w programie trzech lewicowych ugrupowań zjednoczonych przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi nie mogło zabraknąć także postulatów dotyczących kwestii światopoglądowych, w tym tych dotyczących społeczności LGBT. Jak mówił Marek Rozpłoch osoby te powinny „czuć się równe i traktowane tak samo jak wszyscy inni”. Reasumując, w lewicowym programie znajdziemy (m.in.) zapisy o związkach partnerskich, nie różnicujące czy dotyczą one par hetero-, czy też homoseksualnych.

W pakiecie propozycji zaprezentowanych wyborcom znalazła się też świeckość państwa. Lewica ma zamiar wyprowadzić zajęcia religii ze szkół i zlikwidować Fundusz Kościelny, co ma zaowocować „rzeczywistym rozdziałem państwa od kościoła”. Jednak nie tylko:

Nie może być tak, że od trzydziestu lat, w Polsce, w środku Europy, (…) kościół ma uprzywilejowaną pozycję pod każdym względem – zwracała uwagę kandydująca z rekomendacji Wiosny Joanna Scheuring-Wielgus, postullując wprowadzenie kas fiskalnych dla księży – Ostatnio analizowałam w jaki sposób rozliczają się księża. Okazuje się, że w Polsce, tak naprawdę, super jest być księdzem. Bo nie płaci się za bardzo podatków, płaci się bardzo małe rachunki, ubezpieczenie jest z Funduszu Kościelnego. My proponujemy, że pieniądze, które są dawane księdzu „na tacę”, albo są przekazywane księżom za komunię, za ślub, będą pieniędzmi, które będą widniały w kasie fiskalnej. (…) Kościół nie może być instytucją ponad prawem – mówiła.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października. W okręgu nr 5 obejmującym Toruń i Włocławek wybranych zostanie 13 parlamentarzystów.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz