Adam Abramowicz od czerwca ubiegłego roku pełni funkcję Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Dziś, na zaproszenie poseł Joanny Borowiak gościł we Włocławku by spotkać się z lokalnymi biznesmenami. To jedno z wielu spotkań jakie od roku odbywa w ramach swoich obowiązków.
Podobne spotkania są o tyle istotne, jak przekonuje posłanka Borowiak, otwierają przed właścicielami firm nowe możliwości, nie muszą tracić czasu na podróż do Warszawy, by zaprezentować swoje oczekiwania i pomysły na to jak usprawnić prawodawstwo pod kątem prowadzenia własnej działalności gospodarczej, czy też wyartykułować bolączki, z jakimi muszą się zmierzyć w prowadzeniu własnego biznesu. Zwraca też uwagę, że powołanie instytucji rzecznika, to element szerszego pakietu skierowanego do małych i średnich przedsiębiorstw:
Rząd Prawa i Sprawiedliwości prowadzi działania zmierzające do wsparcia przedsiębiorców – przekonuje – To chociażby dwustopniowa obniżka podatku CIT, do 9%, to ustanowienie „małego ZUS-u”, ale to także ustawa strefa w każdej gminie, prawo o przedsiębiorczości, czyli „konstytucja dla biznesu”.
Adam Abramowicz objął stanowisko nierozerwalnie związane z wprowadzoną w ubiegłym roku „konstytucją dla biznesu”. Jego główną rolą jest uzyskiwanie objaśnień prawnych od instytucji administracji rządowej, dotyczących przepisów prawa dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej. To do niego można zwracać się z prośbą o interpretację niejasności. Często pozostaje także instancją, do której trafiają postulaty ze strony mniejszych firm działających na rynku. Z jakimi problemami mają do czynienia polscy przedsiębiorcy najczęściej? Odpowiedź jest prosta – kwestie związane z płatnościami składek ZUS. Jak mówi rzecznik, pomimo wprowadzenia ulg i zwolnień (zerowy „ZUS na start” i obniżone składki przez pierwsze dwa lata prowadzenia działalności) to ten temat dominuje w rozmowach z biznesem:
Dwa i pół roku szybko mija i potem przedsiębiorca „zderza się ze ścianą” - mówi – Jako rzecznik postuluję dyskusję o tym jak zmienić ten system, ponieważ w innych krajach funkcjonuje on jednak inaczej. Jest albo powiązany z dochodem, tak jak we Francji, czy w Holandii, albo w Niemczech jest dobrowolny a w Wielkiej Brytanii jest ryczałtowy, ale też związany z dochodem. Jest dużo niższy.
Na koncie rzecznika można już umieścić pewne pierwsze sukcesy. To w znacznej mierze dzięki jego interwencji MF zrezygnowało z pomysłu na wystawianie paragonu przed płatnością, czy też zrezygnowano z przekazania nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów Transportowemu Dozorowi Technicznemu.
Komentarze (0)