Fala wezbraniowa na Wiśle już na Mazowszu, niebawem wkroczy na teren naszego województwa. We Włocławku jej kulminacja zapowiadana jest na czwartek. Prezydent Marek Wojtkowski wprowadził na terenie miasta pogotowie przeciwpowodziowe i ostrzega, by bezwzględnie nie pojawiać się na wałach i urządzeniach hydrotechnicznych. Poziom wody może sięgnąć 650 cm. Na przyjęcie fali już przygotowana jest włocławska zapora.
Zbiornik jest przygotowany na przejęcie wezbrania i „spłaszczenie” fali wezbraniowej. Jak wyjaśnia Tomasz Pokropski. Zastępca Dyrektora Zarządu Zlewni we Włocławku PGW „Wody Polskie” rzędna piętrzenia została obniżona do minimalnej:
Warstwa użyteczna w zbiorniku jest to 80 cm, w połączeniu z powierzchnią zalewu, 75 km kwadratowych, spowoduje to redukcję wezbrania, które jest planowane jako dopływ – 3500 metrów sześciennych na sekundę, natomiast odpływ jest planowany na 3 tysiące.
Te 500 metrów sześciennych różnicy, to właśnie „zapas” na którego zatrzymanie przygotowana jest zapora, w ten sposób redukując zagrożenie powodziowe w dolnym biegu rzeki. Przekłada się to bowiem na obniżenie poziomu Wisły o 50-70 centymetrów w porównaniu z sytuacją, gdyby włocławskiej tamy nie było. Być może, jak mówi Tomasz Pokropski, dzięki temu uda się uniknąć nawet stanów ostrzegawczych na wodowskazach, co stanowi spory kontrast z Mazowszem, gdzie w tej chwili wodowskazy wskazują stany alarmowe.
Kulminacja fali dopiero przed nami, jak dodaje Tomasz Pokropski, w tej chwili z tamy wypływa około 2000 metrów sześciennych wody na sekundę. Przypomnijmy, że maksimum przepływu zostanie osiągnięte zapewne w czwartek.
Choć wszystko wskazuje na to, że Jezioro Włocławskie i zapora stanowią skuteczną metodę na obniżenie fali, nie zmienia to jednak faktu, że poziom Wisły wzrośnie i ostrzeżenia płynące z włocławskiego ratusza należy brać bardzo, ale to bardzo poważnie.
Przypomnijmy:
- W najbliższym czasie bezwzględnie powinniśmy nie pojawiać się na wałach i obiektach hydrotechnicznych
- Nad wodą powinniśmy zachować daleko posuniętą ostrożność.
- Powinniśmy także ograniczyć przebywanie na terenach zalewowych.
- Jeśli cumujemy nasz sprzęt pływający nad Wisłą, powinniśmy także zabezpieczyć go przed przyjściem fali wezbraniowej.
Komentarze (0)