Wbicie słupa granicznego na Odrze. Uroczystości rocznicowe we Włocławku

2019-02-27 16:13:25, Maciej Kowalczyk

74 lata temu polscy saperzy, zanim jeszcze politycy ostatecznie określili granice powojennej Europy, wbili słup graniczny na Odrze. Jak co roku na pamiątkę tego wydarzenia we Włocławku odbyły się rocznicowe uroczystości.

27 lutego 1945 roku w Europie trwała jeszcze wojna. Du upadku III Rzeszy pozostały już jednak niespełna 3 miesiące a oddziały radzieckie i polskie docierały już nad Odrę. Wśród nich znaleźli się saperzy z 6 samodzielnego zmotoryzowanego batalionu pontonowo – mostowego. To oni, tego dnia, w Czelinie nad Odrą wbili pierwszy biało – czerwony słup graniczny.

Oprócz słupa na którym wypisano odległości dzielące Czelin od Warszawy i Berlina, w ziemię wkopano wtedy butelkę, z upamiętniającym wydarzenie dokumentem podpisanym przez 70 żołnierzy. Słup, jeszcze tego samego dnia został zniszczony w wyniku niemieckiego ostrzału, butelka przetrwała, wydobyta wiele lat później przez żołnierzy WOP.

Jak co roku na pamiątkę tego wydarzenia we Włocławku pod Pomnikiem Sapera zorganizowano uroczystości rocznicowe, w których uczestniczyli przedstawiciele samorządu włocławskiego, wojewódzkiego i reprezentanci różnych grup i środowisk.  Jak co roku także, wydarzenie zorganizowali członkowie Stowarzyszenia Saperów Polskich z Włocławka. Dla nich ten dzień był uroczysty podwójnie. Marszałek Województwa zdecydował o przyznaniu Stowarzyszeniu medalu Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis.

Stowarzyszenie jest bardzo aktywne, zwłaszcza we Włocławku i miejscowościach położonych wokół Włocławka. Szkoły, które są w „rodzinie przyjaciół pułku pontonowego”, były obecne ostatnio w Toruniu, mieliśmy dużą uroczystość, były wręczane odznaczenia – przypominał Sławomir Kopyść, członek Zarządu Województwa – Ta tradycja, we Włocławku kultywowana przez Stowarzyszenie Saperów, jest bardzo mocna.

Medal, wręczany przez Sławomira Kopyścia, Anetę Jędrzejewską i Stanisława Pawlaka jest najwyższym odznaczeniem przyznawanym przez marszałka. W imieniu Stowarzyszenia odebrał go płk. Ryszard Chodynicki. Prezes Stowarzyszenia, które od lat kultywuje tradycje Włocławskiego Pułku Pontonowego. Przy okazji dzisiejszego spotkania płk. Chodynicki zwracał uwagę, że jesteśmy dziś winni pamięć tym, którzy na polach bitew II wojny walczyli za ojczyznę, pozostawili bowiem po sobie bezcenne dziedzictwo:

Staramy się przypominać o tamtych czasach, bo one zmieniły układ sił w Europie. Od tamtego czasu żyjemy bez wojny i to jest największe osiągnięcie.

Na kwestie pamięci o bohaterach II wojny zwracał też uwagę Przewodniczący Rady Miasta Stanisław Wawrzonkoski.

Piękne zdarzenia świadczące o naszej chwale trzeba upamiętniać, szczególnie wśród młodego pokolenia. Żeby „Bóg, Honor, Ojczyzna” nie było tylko jednym z historycznych haseł (…) Żeby były wykładnią prowadzącą nas w zakresie postępowania w dniu dzisiejszym - mówił Przewodniczący Rady Miasta.

 

Fotorelacje


Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz