Włocławianin goni marzenia - możemy pomóc

2018-10-09 08:55:20, Maciej Kowalczyk

Krzysztof "Tygrys" Białkowski, włocławianin, którego możecie pamiętać z walki stoczonej w K1 (zmodyfikowany japoński kick-boxing) w roku 2014, chciałby powrócić do świata sportów walki. Tym razem, próbując swoich sił w MMA.

Mieszkający od kilkunastu lat w Hadze sportowiec zdecydował się na powrót do Polski i do rodzinnego miasta. Chciałby też na nowo rozpocząć swoją przygodę w "ringu". Niestety, jest to trudniejsze niż jeszcze cztery lata temu. Wtedy, pracując za granicą mógł sam sfinansować swoje przygotowania do walki. Dziś, jest o to trudniej. Zawodnik szuka więc sponsorów.

Zebrane pieniądze chciałby przeznaczyć na przygotowania do gali MMA, jaka odbędzie się w marcu w Grudziądzu. Podczas Wieczoru Wojowników ma szanse, po raz kolejny, dogonić własne marzenia, ale wymaga to nie tylko intensywnych treningów, wiąże się to też z kosztami. Wsparcie jest konieczne choćby z tego powodu, że 40-latek trenuje w Grudziądzu, gdzie, rzecz jasna, dojeżdza. 

Jak tłumaczy, pomimo tego, że przez ostatnie lata nie startował w galach, okres ten wypełniały mu treningi i ciągłe realizowanie pasji, jaka pojawiła sie w jego życiu dziesięć lat temu, kiedy po raz pierwszy zaświtała mu myśl o tym, aby sprawdzić swoje siły w rywalizacji podczas gali. Wtedy się udało, ma nadzieję, że uda się także i teraz.

Więcej informacji znaleźć można na facebookowym profilu zawodnika.