Ten temat wraca niczym bumerang i wszystko wskazuje na to, że powracać będzie jeszcze przez długie tygodnie. Ulica Długa z jej organizacją ruchu jest kością niezgody pomiędzy radnymi Prawa i Sprawiedliwości oraz ratuszem.
Dzisiejsza sesja Rady Miasta była sesją błyskawiczną. Radni bez poprawek i długotrwałej dyskusji zgodzili się zarówno na zmiany organizacyjne w obrębie Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Maluch”, jak i na zaciągnięcie przez prezydenta zobowiązań finansowych koniecznych do modernizacji Zespołu Szkół Ekonomicznych. Jednak po raz kolejny, przedmiotem sporu stała się jedna z ulic włocławskiego Południa – Długa.
Przypomnijmy, że ratusz nosi się z zamiarem wprowadzenia na tej ulicy ruchu dwukierunkowego. Byłoby to wyjście naprzeciw oczekiwaniom inwestora noszącego się z rozpoczęciem budowy centrum handlowego na terenie po byłej jednostce wojskowej. Radny Józef Mazierski z PiS przekonuje, że otworzenie ruchu w obu kierunkach byłoby złą decyzją, tak też uważają mieszkańcy, którzy zwrócili się do niego z prośbą o interwencję:
I hałas, i zapylenie,i spaliny, bezpieczeństwo mieszkańców będzie zagrożone – uważa radny.
Przekonuje także, że oczekiwaniom inwestora można sprostać w inny sposób, nie uciekając się do zmiany organizacji ruchu. W tej sytuacji, jak uważa, nie należy wydatkować publicznych pieniędzy na sporządzenie dokumentacji projektowej.
Nie odbyły się żadne konsultacje z mieszkańcami (…) po wtóre, tego zadania nie ma w budżecie – dodaje – Gdyby nie ogłoszenie mieszkańcy i ja nie dowiedzielibyśmy się (o planach ratusza – przyp. red.).
Jak dodaje do Rady wpłynęła skarga mieszkańców na działanie prezydenta, a sam radny złożył w tej sprawie odpowiednią interpelację.
Magdalena Korpolak Komorowska – zastępca prezydenta odpowiedzialna za pion inwestycyjny nie zgadza się z tymi zarzutami:
Prezydent nie robi nic poza Radą, prezydent nie robi żadnych ruchów poza komisją – tłumaczy – Temat trafił na posiedzenie komisji budżetu, na tej komisji był dyskutowany. Komisja wypracowała pozytywny wniosek, dotyczący rozważenia możliwości przebudowy ulicy Długiej w kategorii ulicy dwukierunkowej.
Stąd, jak mówi, decyzja ratusza o zleceniu sporządzenia dokumentacji projektowej przedsięwzięcia. Na ogłoszony przetarg wpłynęła jedna oferta, prezydent nie podjął jeszcze decyzji o tym, czy zostanie przyjęta. Magdalena Korpolak-Komorowska nie zgadza się także z zarzutem braku konsultacji:
Żeby wyjść z propozycją do mieszkańców, żeby pokazać im zalety i wady ulicy dwukierunkowej musimy opracować koncepcję, która będzie poddana konsultacjom społecznym.
Jak mówi, mieszkańcom zostanie zaprezentowanych kilka możliwości przebudowy, o ile ratusz zdecyduje się na inwestycję. Podkreśla także, że każda z inwestycji ratusza jest konsultowana i nie inaczej będzie także tym razem.
Nie zostawimy mieszkańców ulicy Długiej (…) z problemem. Na pewno te konsultacje będą przeprowadzone, ale musi być podstawa i dokument, aby mieszkańcom pokazać wstępne rozwiązania.
Radny Mazierski z kolei zwraca uwagę, że wspomniana przez zastępczynię prezydenta opinia komisji budżetu, owszem, została wydana, jednak po pierwsze zwrócił się o nią inwestor, nie prezydent. Po drugie, po tym jak komisja zaakceptowała pomysł - zwróciła się do prezydenta o zabezpieczenie środków finansowych, jednak ten stwierdził, że nie ma w budżecie pieniędzy na to przedsięwzięcie i nie widzi zasadności przebudowy
Co się stało, że w miesiącu sierpniu prezydent ogłasza jednak to zadanie? – pyta radny.
Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo.
Komentarze (2)