Angelika Szymańska Wicemistrzynią Polski Seniorek w Judo

2017-10-04 09:20:38, Maciej Kowalczyk

Angelika Szymańska - judoczka MKS „Olimpijczyk” Włocławek zdobyła Wicemistrzostwo Polski Seniorek, które odbyły się w Opolu.

Niespełna 18 – letnia Angelika, aktualna Mistrzyni Polski Juniorek, po raz pierwszy wystartowała w tej kategorii wiekowej. W drodze do finału pokonała: Dominikę Błach (TS Gwardia Opole), Annę Isenko oraz Aleksandrę Butlewską (obie SGKS Wybrzeże Gdańsk). W walce finałowej, w dość kontrowersyjny sposób, uległa starszej o 5 lat zawodniczce GKS Czarni Bytom – Soni Lniany.

- To duży sukces Angeliki. Jako jedna z młodszego pokolenia judoczek pokazała, że jest już w stanie rywalizować z dużo starszymi i bardziej doświadczonymi przeciwniczkami. Trochę szkoda walki finałowej, gdzie Angelika rzuciła przeciwniczkę na technikę UCHI – MATA, lecz sędziowie nie uznali punktów dla naszej zawodniczki. Po upływie regulaminowego czasu walki (4 minuty czasu efektywnego) nastąpiła dogrywka, w której Angelika popełniła błąd w obronie i w parterze (NE – WAZA) dała sobie wyciągnąć dźwignię na staw łokciowy - skomentowała start judoczki trenerka Aneta Szczepańska.

W dniu zawodów czułam się bardzo dobrze. Byłam skoncentrowana i do każdej walki wychodziłam po zwycięstwo, mimo że naprzeciw stawały bardziej doświadczone przeciwniczki. Ta determinacja i konsekwencja doprowadziły mnie do finału, który niestety nie potoczył się po mojej myśli. W dogrywce popełniłam błąd, po którym przeciwniczka wykonała dźwignię na staw łokciowy. Drugie miejsce na Mistrzostwach Polski Seniorek, to z pewnością duży sukces, jednak nie jestem do końca usatysfakcjonowana. Tego dnia byłam w stanie sięgnąć po złoty medal. Teraz pozostało tylko wyciągnąć wnioski z porażki, by na kolejnych turniejach osiągać lepsze wyniki. - powiedziała Angelika Szymańska.

Po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie (2012 r.) przepisy walk co roku się zmieniają sędziowie, zwłaszcza z Polski nie nadążają za ich zmianami. Następuje dużo pomyłek i kontrowersyjnych werdyktów. To nie tylko w przypadku Angeliki nastąpiło, ale również w kilku walkach podczas rozgrywanych mistrzostw kraju w Opolu. Na koniec roku znów ma być weryfikacja. Co tym razem wymyśli Światowa Komisja Sędziowska ? Nie wiadomo. Jedyne co nam zostało, to cieszyć się z sukcesu młodej włocławianki - komentuje trener Roman Stawisiński.

Wyjazd na zawody był finansowany ze środków Gminy Miasto Włocławek oraz środków własnych klubu.

 

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz