di 2020-11-06 15:35:44
@Domino , chyba nie zrozumialas, albo raczej nie chcesz. Wlasnie @moherhehe zaczyna walczyc o prawa. Edukacja jest wazniejsza niz wychodzenie na ulice. Trzeba o tym pisac, mowic, edukowac.
Rzad jest niedoedukowany, protestujacy tez sa niedoedukowani, bo nie ma rozmowy o tym otwartej.
Ludzie tylko na siebie warcza albo staraja sie zamknac usta na wstepie jesli jest nie po ich mysli.
Trzeba spojrzec na sprawe calosciowo a nie wybierac tylko te "leprze" rzeczy ktore nam pasuja. Nienarodzne dziecko ma prawa wg dzisiejszego prawa , poczytaj sobie . Jesli wola Polakow jest aby te prawa zostaly ograniczone i aby mozna bylo dopuscic aborcje jako powszechne prawo to trzeba sie liczyc, ze nie mozna miec dwoch rzeczy na raz. Albo dziecko jest usadowione prawnie albo nie.
I dyskusja powinna sie tyczyc tez alimentow bo jesli chodzi o podjecie decyzji o aborcji to ojciec niepotrzebny jest, ale do zaplaty to ojciec musi zawsze byc pociagniety do odpowiedzialnosci.
Wiele jest sprzecznosci i o tym trzeba pisac bo ludzie musza miec swiadomosc o prawach ale tez o obowiazkach. I jesli chodzi o dziecko to albo sa razem od poczatku i podejmuja decyzje razem albo ojciec nie ma praw ale tez nie ma obowiazkow z tego wynikajacych.
Problemem sa skrajne opinie/osoby ktore nie biora pod uwage wlasnie calosci spraw i tylko co ich interesuje to ja, ja i ja.
Ja wierze ze mimo wszystko wiecej ludzi laczy niz dzieli, jedyne co tutaj dziala to sztuczny podzial i podgrzewanie atmosfery przez ludzi ktorzy moga na tym cos ugrac, to dotyczy dwoch stron oczywicie.