Konfederacji ostrzega przed importem żywności: "To zdrada stanu i zagrożenie dla zdrowia Polaków"

2025-12-04 14:40:06, Q4

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w ramach akcji protestacyjnej przeciwko umowie handlowej z krajami Mercosur i importowi żywności z Ukrainy, Paweł Rudnicki z Konfederacji przekonywał o poważnych zagrożeniach dla zdrowia publicznego i suwerenności żywnościowej Polski płynących z decyzji UE i polskiego rządu.

Akcja polegająca na wręczaniu mieszkańcom ulotek informacyjnych miała miejsce nie tylko we Włocławku, równolegle podobne akcje odbywały się w Bydgoszczy, Lipnie i Inowrocławiu. 

W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni, że przepisy nas chronią, chronią naszą żywność(...) ale za oceanem, w krajach Mercosur, czy na Ukrainie, te przepisy są zupełnie inne – mówił Paweł Rudnicki.

Podkreślił, że importowana żywność nie podlega takim samym restrykcjom jak ta produkowana w UE. Jako przykład podał limit zawartości pestycydów w Brazylii, czy też używanie przez ten kraj nielimitowanych ilości antybiotyków w hodowli drobiu, co jego zdaniem może skutkować rozwojem odpornych na antybiotyki bakterii.

Polityk wymienił również inne zagrożenia zdrowotne. Zwrócił uwagę na substancje takie jak chloropiryfos, zakazany w UE od 2020 roku, który negatywnie wpływa na układ neurologiczny dzieci. Dodał, że w importowanym mięsie mogą znajdować się stymulatory wzrostu, jak raktopamina, zakazana od lat w Europie.

Rudnicki podkreślił znaczenie suwerenności żywnościowej: "To prawo do decydowania o tym, co jemy i jak ta żywność jest produkowana". Krytykując rząd, nazwał jego politykę "zdradą stanu":

Polski rząd mówi rolnikom musicie się dostosować, wrpowadzić wszystkie regulacje, musicie być ekologiczni, a z drugiej strony mówi: konkurujcie z Mercosurem i Ukrainą, gdzie tych regulacji nie ma - stwierdził.

Na zakończenie Rudnicki przedstawił żądania Konfederacji: natychmiastowe zatrzymanie negocjacji z Mercosurem, wprowadzenie fizycznych kontroli na granicach zamiast polegania na dokumentach, obowiązkowe oznakowanie produktów spoza UE informujące o niższych standardach oraz maksymalne wsparcie dla polskiego łańcucha żywnościowego – "od pola do stołu".

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz