Absolutny hit transferowy stał się faktem

2025-07-23 19:46:05, Q4

AJ Slaughter podpisał kontrakt z włocławskim Anwilem. Trudno wyobrazić sobie większą transferową „bombę” w rozgrywkach ORLEN Basket Ligi przed zbliżającym się sezonem.

Naturalizowany reprezentant Polski, który stał się motorem napędowym kadry w ostatnich latach i bez którego trudno wyobrazić sobie sukcesy reprezentacji jak ćwierćfinał Mistrzostw Świata z 2019 roku czy zdobycie 4 miejsca na Eurobaskecie w 2022 roku poprzedni sezon spędził w hiszpańskiej ACB gdzie bronił barw Casademont Zaragoza. W kolejnym sezonie będzie jednym z istotnych elementów drużyny Grzegorza Kożana.

Cholet, Panathinaikos, Banvit, ASVEL, Real Betis i Gran Canaria – lista pracodawców nowego obwodowego Anwilu jest imponująca i jak dotąd brakowało w niej polskiej drużyny. Teraz się to zmieni, choć jeszcze do minionego poniedziałku wydawało się to co najmniej mało prawdopodobne.

To właśnie w poniedziałek w serwisie X hiszpański dziennikarz  Chema de Lucas poinformował, że gracz zwiąże się kontraktem z czwartą drużyną minionego sezonu OBL. Brakowało jednak potwierdzenia tej informacji. Wcześniej mówiono raczej, że po nieudanym dla niego sezonie i rezygnacji z jego usług przez hiszpański klub, pozostanie na Półwyspie Iberyjskim wiążąc się kontraktem z jedną z ekip zaplecza tamtejszej ekstraklasy. Jak widać sytuacja się zmieniła, dziś Anwil poinformował o zakontraktowaniu gracza.

Będąc asystentem w reprezentacji Polski miałem wiele okazji, by przyjrzeć się z bliska, co potrafi A.J. To koszykarz z ogromnymi umiejętnościami. Umie dostosować się do każdego systemu i wypełnić wszystkie powierzone mu zadania. To również fenomenalny człowiek. Nie potrzebuje błysku fleszy - wręcz przeciwnie, jest bardzo spokojny i cichy. Na boisku potrafi jednak zmienić się w szalonego scorera, który punktuje rywali na wiele sposobów. Kluczową sprawą jest to, że w crunch time nie boi się odpowiedzialności. Nie ucieka od tego, by wziąć na siebie decydujące rzuty. Wniesie do naszej drużyny tonę doświadczenia, co będzie nieocenione w najważniejszych momentach sezonu – mówi w wypowiedzi dla kkwloclawek.pl trener Grzegorz Kożan

Nie sposób ukryć, że imponująca kariera reprezentanta Polski powoli zmierza do końca, jednak wydaje się, że pomimo słabszego sezonu w ACB (w lidze to: 7,9 pkt., 1,2 zb., 1,4 as; w rozgrywkach FIBA Euope Cup: 8,6 pkt., 1,2 zb. , 2 as. ) może stać się istotnym wzmocnieniem włocławian. Trudno bowiem, porównywać „jeden do jednego” rozgrywki jednej z najlepszych lig w Europie do OBL, która pozostaje jednak wyraźnie słabszą od europejskiej konkurencji. W realiach polskiej ligi taki doświadczony weteran może „robić różnicę”, zwłaszcza, że na obwodzie wspomagać go będą Michał Michalak i Elvar Fridriksson. Taki tercet trudno nazwać inaczej niż „imponującym”, jak na realia OBL.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz