Choć Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, nie kojarzy się zbytnio z kierunkami medycznymi, to uczelnia ojca Rydzyka już od kilku lat kształci przyszłych lekarzy. Czy studenci kierunków medycznych z uczelni pojawią się we Włocławskim szpitalu?
Podczas minionej sesji Rady Miasta dyrektor włocławskiej lecznicy przyznał, ze toczą się rozmowy o współpracy z toruńską szkołą. Dzięki porozumieniu z AKSiM możliwe byłoby przekształcenie włocławskiego szpitala wojewódzkiego w szpital kliniczny. Czy jednak to dobre rozwiązanie dla włocławskiej lecznicy? Parlamentarzyści Lewicy maja co do tego poważne wątpliwości.
Na zwołanej konferencji prasowej poseł Piotr Kowal i senator Stanisław Pawlak zapowiedzieli złożenie listu w tej sprawie do nadzorującego szpital marszałka Piotra Całbeckiego. Domagają się od niego szeregu wyjaśnień dotyczących umowy. Ponadto pytania skierowane zostaną także do dyrektora Dariusza Szczepańskiego.
Trudno mi było w to uwierzyć – tak kwestie współpracy z AKSiM komentuje Piotr Kowal:
To nie uprzedzenia kierują nami, kiedy wyrażamy wątpliwości czy to jest najlepszy partner do współpracy z włocławskim szpitalem, ale realne obawy, które przez lata ta uczelnia nam dostarczyła – podkreśla poseł.
Piotr Kowal przypomina, że kierunek lekarski został utworzony a następnie akredytowany nie tak dano, za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Nie jest tajemnicą, ze poprzedni rząd faworyzował podmioty należące do „imperium medialnego ojca Rydzyka i obawiamy się o jakość kształcenia tychże lekarzy – tłumaczy poseł.
Dodaje także, że wątpliwości budzi też to, że uczelnia z Torunia preferuje konkretny model światopoglądowy, a już wcześniej w środowisku medycznym mieliśmy do czynienia z dyskusjami o in vitro czy aborcji.
Przeciwny porozumieniu jest także senator Stanisław Pawlak. Wskazuje, że dążenie do utworzenia szpitala klinicznego we Włocławku w obecnej sytuacji lecznicy nie jest dobrym pomysłem. Jak zauważa trwająca rozbudowa stanowi wyzwanie dla organizacji pracy placówki. Jego zdaniem problemem są także braki kadrowe włocławskiej lecznicy.
Komentarze (0)