W ubiegłą sobotę w Brześciu Kujawskim, odbyła się już XII edycja Święta Żuru Kujawskiego. Do Starego Brześcia zjechały tłumy smakoszy tego specjału. W tym roku, o ugotowanie najlepszego żuru walczyły aż 22 ekipy.
Z ziemniakami, serem, boczkiem, kiełbasą lub w chlebie. Żur nie jedno ma imię i nie jeden smak. W sobotę można było spróbować tego, który na Kujawach jest elementem kulinarnego dziedzictwa. Żur kujawski po raz kolejny miał swoje święto w Brześciu Kujawskim.
Koncerty, których największymi gwiazdami byli Baranovski oraz Małgorzata Ostrowska festyn i atrakcje dla najmłodszych, tak bawiono się w Starym Brześciu, jednak to właśnie konkurs kulinarny stanowił punkt kulminacyjny programu. Na specjalnie wyznaczonych stanowiskach, żur gotowany był w kociołkach na ognisku.
Wśród przygotowujących specjał znaleźli się między innymi członkowie Kół Gospodyń Wiejskich, politycy, samorządowcy, pracownicy szkół, towarzystwa kulturalne i restauracje.
Dokonania kucharek i kucharzy oceniało jury: Edyta Baurska - szef kuchni w Restauracji Wajcha w Brześciu Kujawskim, Agnieszka Michałowska - właścicielka Akademii Kulinarnej Studio A w Toruniu i Paweł Michorzewski - nauczyciel przedmiotów gastronomicznych w Zespole Szkół Chemicznych im. M. Skłodowskiej–Curie we Włocławku.
Zdaniem jury najsmaczniejszy żur ugotowała grupa z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej "Jaś" z Brzezia.
Komentarze (0)