78 lat temu, już po zakończeniu II wojny światowej, saperzy z Włocławka wytyczali nowe granice naszego kraju. To oni jako pierwsi wbili słupy graniczne w Czelinie nad Odrą. Przy pomniku poświęconym bohaterom tamtych lat, tradycyjnie zebrano się, by uczcić tę ważną, ale nie zawsze pamiętaną, rocznicę.
27 lutego 1945 roku saperzy z Włocławka wbili symboliczny drewniany słup z wizerunkiem orła białego i napisem „Polska" w Czelinie koło Mieszkowic. W ten sposób wyznaczyli nową granicę Polski z Niemcami.
Właśnie 27 lutego 1945 roku saperzy wbili własnoręcznie przygotowany słup graniczny, który został potem wyrwany, zbeszczeszczony. Wojna o to miejsce trwało od 27 lutego do 16 kwietnia. Dopiero wtedy przeszły tamtędy wojska w drodze do Berlina. Decyzją głównego przełożonego Wojska Polskiego zołnierze ci wylądowali we Włocławku – mówi płk dr Ryszard Chodynicki, prezes Stowarzyszenia Saperów Polskich we Włocławku
Coroczne spotkania mają na celu oddanie hołdu i uczczenie pamięci o poległych, którzy przynieśli nam wolność, a także odgrywają ważną rolę w budowaniu świadomość młodzieży o przeszłości swojej ojczyzny i losach jej obrońców.
To są przede wszystkim ludzie którzy bez względu na to w jakim momencie historii znaleźli się, mieli szczytny cel; oddać życie za ojczyznę. W takich momentach jak dzisiaj należy się pamięć. Ci ludzie walczyli o naszą niepodległość, pamięć o nich to najmniejsza rzecz którą możemy zrobić – mówi Monika Jabłońska, zastępca prezydenta miasta
Wojsko Polskie święto wojsk inżynieryjnych obchodzi nieco później, bo 16 kwietnia. Zostało ono ustanowione w 1946 roku, w rocznicę forsowania linii Odry i Nysy Łużyckiej.
Komentarze (0)