Stowarzyszenie Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej Malwa działa od 2020 roku, aktywnie uczestnicząc w życiu lokalnej społeczności i działając w zakresie edukacji, oświaty i kultury. W ostatnim czasie Malwa realizuje projekt „Malwa Nowoczesna odsłona Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej”, finansowany przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.
Projekt realizowany przez Stowarzyszenie obejmuje cykl warsztatów skierowanych do mieszkańców regionu. Warsztatów, dodajmy, obejmujących różnorodną tematykę, ale nie tylko. To także, a nawet przede wszystkim imprezy aktywizujące lokalna społeczność – tych najmłodszych i tych dużo starszych.
Pierwsze spotkanie w ramach „Nowoczesnej odsłony Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej odbyło się 11 kwietnia tego roku.. Tego właśnie dnia, w remisie OSP w Warząchewce Polskiej, uczestniczki warsztatów krawieckich „szyjemy Wielkanoc”. Korzystając z dużej ilości materiałów i dodatków krawieckich oraz poznając techniki pracy na sprzęcie krawieckim, uczestniczki pracowicie tworzyły wielkanocne zające. Zające niepowtarzalne, bo uszyte własnoręcznie i według własnego pomysłu. Każdy z nich stał się wyjątkową świąteczną dekoracją.
Dwa tygodnie później ( 25 kwietnia) Malwa zawitała do Lubania. Tu także głównym bohaterami warsztatów były igły, nici i dodatki krawieckie. Tym razem jednak efektem finalnym pracy uczestniczek nie były świąteczne ozdoby. Te warsztaty miały swój bardzo praktyczny wymiar, odpowiadając na pytanie – jak nadać „drugie życie”starym ubraniom zalegającym w szafach. Ta „Rekonstrukcja szafy”, bo tak nazywały się warsztaty miała pokazać jak tworzyć „zupełnie nowe” z wydawałoby się zbędnych już rzeczy, ale także inspirować i zachęcać do twórczego podejścia do „czeluści” własnej garderoby. Podobnie zresztą było 6 maja w Lubiewie. Także i tam uczestniczki warsztatów miały okazję do nadania nowego wyglądu starym rzeczom, korzystając z dodatków krawieckich i materiałów i także i tutaj kolejne elementy zapomnianej garderoby miały okazję przejść wyjątkową metamorfozę.
Malwa pamięta tez o najmłodszych mieszkańcach regionu. Słoneczna sobota 7 maja upłynęła w Warząchewce Nowej pod hasłem: „Dziecięce zabawy z Malwą”. Na podwórzu Sołtysa Władysława Reńca rozbrzmiały rytmy dziecięcych przebojów a na milusińskich czekały bramki i dmuchana zjeżdżalnia. To jednak nie wszystko. Wiele uśmiechu i radości sprawiły małym uczestnikom, także inne niespodzianki przygotowane przez organizatorów – wata cukrowa i świeżo zrobiony popcorn.
Ci młodsi i nieco starsi spotkali się w tym samym miejscu już 16 maja, gdy Malwa zorganizowała... „Bal Karnawałowy”. To nie pomyłka. Członkowie Stowarzyszenia skutecznie przekonywali, że wiosna też może mieć swój słoneczny karnawał. Karnawał, warto podkreślić, wypełniony grami i zabawami na świeżym powietrzu. Te skierowane były do dzieci, ale nie tylko. Najwięcej dobrej zabawy przyniósł chyba mecz rozgrywany z piłkami bumper ball. Po intensywnym, ale sprawiającym moc frajdy wysiłku, uczestnicy mogli pożywić się kosztując smacznego żurku z Baru Ambrozja.
Skoro już o sporcie mowa, warto zauważyć, że Malwa aktywnie włączyła się w promocję zdrowego stylu życia i aktywności. Znakiem takich działań są też warsztaty z Nordic Walking, które odbyły się 18 maja. Ta, zdobywająca coraz większą rzeszę sympatyków dyscyplina przyciągnęła na start zajęć kilkudziesięciu uczestników.
Powróćmy jednak do najmłodszych. To oni byli bohaterami kolejnych zajęć w ramach realizowanego przez Malwę projektu. Dokładniej – ich twórczość i artystyczna wyobraźnia. Tak, w telegraficznym skrócie można by opisać warsztaty „Świat oczami dziecka”, które to odbyły się 6 czerwca. Uczestnicy warsztatów, mogli pokazać za pomocą farb, jak widzą otaczającą rzeczywistość. Ta wizja, jak mogliśmy zauważyć, wyróżniała się rzadką w świecie dorosłych kreatywnością i kolorytem.
Co zrobić gdy widzimy ofiarę wypadku, jak zachować się, gdy na naszych oczach człowiek traci przytomność? Pomimo zakrojonej na szeroką skalę edukacji wielu z nas, dorosłych, wciąż ma problem z prawidłowym udzieleniem odpowiedzi na to pytanie. Warto więc pochylić się także nad edukacją najmłodszych, by od najmłodszych lat przyswajali sobie wiedzę, która kiedyś może uratować czyjeś życie. Ile wdechów, ile uciśnięć klatki piersiowej i co to jest defibrylator? To tylko nieliczne z pytań na które mogli znaleźć odpowiedź młodzi uczestnicy warsztatów „Pierwsza pomoc w pigułce”. Młodzi ludzie pokazali podczas nich, że strach i zwątpienie przed udzieleniem pomocy drugiej osobie, tak częste w świecie dorosłych, jest im obce a ich pierwszą reakcją w stosunku do nowego wyzwania jest odwaga i ogromny entuzjazm.
Cały czas pracujemy, nie zwalniamy...
Komentarze (0)