Czego nie powinieneś finansować szybką pożyczką?

2021-06-10 11:59:21, Artykuł partnera

Pożyczki online potocznie nazywane również chwilówkami towarzyszą nam od lat. W tym czasie rynek przeszedł szereg zmian. Należy podkreślić, że w większości zmian na dobre. Skorzystali na tym przede wszystkim klienci firm pożyczkowych. Wejście w życie stosownych przepisów regulujących działanie takich firm ukróciło nadużycia, z jakimi mieliśmy do czynienia w latach poprzednich. Czy to oznacza, że pożyczka jest rozwiązaniem na każdą okazję? Niekoniecznie.

Lista celów, na które możemy wydać pieniądze wydaje się nie mieć końca

Próbując odpowiedzieć sobie na kluczowe pytanie, co sprawia, że szybkie pożyczki zyskały taką popularność, odpowiedź przychodzi niemalże sama i brzmi - łatwość z jaką można ją otrzymać. Owa łatwość z jednej strony jest ogromną zaletą, z drugiej zaś pułapką, w którą można wpaść. Zdaniem eksperta VIVUS lista przedmiotów, usług, na które możemy wydać pieniądze zarówno własne jak i pożyczone wydaje się praktycznie nieograniczona. Są jednak rzeczy, na które bezwzględnie nie powinniśmy brać pożyczki. Poniżej prezentujemy 3 z nich.

1. Metody błyskawicznego wzbogacenia się

Pod żadnym pozorem nie powinniśmy angażować naszych środków w żadne inwestycje, szczególnie te podwyższonego ryzyka jak forex czy bitcoin. W Internecie od pewnego czasu, aż roi się od reklam typu: „Dołącz do naszego systemu i zacznij zarabiać kilkaset dolarów dziennie na automacie” albo „X zainwestował 5 lat temu 1000 dolarów i dziś jest milionerem. Wszystko za sprawą nowego systemu”. Przekaz tego typu działa na wyobraźnię. Problem w tym, że 99% z tych ofert jest niczym innym jak próbą znalezienia naiwnych, którzy powierzą takiej firmie swoje pieniądze. Jeśli dodatkowo będą to środki z pożyczki zazwyczaj do strat dodamy jeszcze odsetki. Inwestowanie to temat rzeka. Wymaga wiedzy, cierpliwości i przede wszystkim maksymalnego ograniczania ryzyka.

2. Łatanie braków w domowym budżecie

Nie zaciągajmy kolejnej pożyczki tylko po to, aby spłacić inną. W ten sposób zapewniamy sobie złudne poczucie bezpieczeństwa, które trwa zazwyczaj do momentu, w którym przychodzi do zapłacenia kolejnej raty. Stąd już tylko krok dzieli nas od popadnięcia w spiralę zadłużenia. Chwilówka nie może być rozwiązaniem dla naszych problemów finansowych. Jeśli tylko odczuwamy, że coraz trudniej jest nam spłacać posiadane zobowiązania należy usiąść i obmyślić plan działania. Pierwszym krokiem, który możemy zrobić jest przyjrzenie się swoim wydatkom. Zazwyczaj bez problemu uda się nam znaleźć nawet pozornie niewielkie oszczędności. Każde 100-200 zł miesięcznie może zmniejszyć istotnie poziom naszego zadłużenia w perspektywie roku. Drugim krokiem, który wręcz powinniśmy rozważyć to próba połączenia naszych pożyczek internetowych w jedną. Tzw. pożyczka konsolidacyjna, pomimo że nie jest zbyt popularna, może pomóc zapanować nad naszymi zobowiązaniami.

3. Konsumpcjonizm pod wpływem chwili

Ogólnie wiadomo, że pokus, z jakimi spotykamy się na co dzień nie brakuje. Reklama towarzyszy nam niemal na każdym kroku. Dziś wystarczy telefon z dostępem do internetu i słabsza chwila, aby wydać pieniądze. Promocje, wyprzedaże, kupony, kody rabatowe, promocje 3 w cenie 2 itd. mają na celu jedno. Spowodować, że zapomnimy o zdrowym rozsądku i kupimy coś, co tak naprawdę nie jest nam potrzebne. Jak podkreśla ekspertVIVUS, każde zakupy powinny być przemyślane, a te za pożyczone pieniądze szczególnie. I nie chodzi o to, aby całkowicie rezygnować z tego typu produktów. Szybka pożyczka może być dobrym rozwiązaniem w niektórych sytuacjach. Przykłady można mnożyć: awaria pralki, naprawa samochodu, okazyjne wczasy typu Last Minute, czy chociażby superoferta na produkt, na który od dawna polujemy.

Podsumowując, chwilówki są dla ludzi, o ile ci potrafią z nich rozsądnie korzystać. Sama możliwość sięgnięcia po ekstra finansowanie nie powinna sprawiać, że to zrobimy. Powyżej przedstawiliśmy kilka z sytuacji, w których pożyczka może być w pełni uzasadniona, jak i tych w których nie należy z niej korzystać. Warto trzymać się tych zasad i pamiętać, że każde zobowiązanie wcześniej czy później trzeba będzie spłacić. Im mniej ich mamy, tym lepiej. Długoterminowo o wiele lepiej sprawdzi się wyrobienie nawyku oszczędzania. Pieniądze zgromadzone w ten sposób zazwyczaj kojarzą się z określonymi wyrzeczeniami, a tym samym o wiele trudniej przychodzi nam ich wydawanie.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz