Podpalenie przy Broniewskiego – wzrosła wartość nagrody za wskazanie sprawcy

2021-04-27 16:17:06, Q4.pl

Przed niespełna dwoma tygodniami detektyw Krzysztof Rutkowski poinformował, że jego biuro wyznacza 10 tysięcy złotych nagrody dla osoby, która wskaże sprawcę podpalenia punktu pobierania wymazów przy ulicy Broniewskiego. Dziś suma ta wzrosła dwukrotnie.

13 kwietnia, późnym wieczorem, nieznany dotąd podpalacz podłożył ogień pod toaletę usytuowaną przy ścianie punktu poboru wymazów. Pożar przeniósł się na kontener, który w efekcie uległ zniszczeniu. Straty oszacowano na kilkanaście tysięcy złotych. Poszukiwania sprawcy rozpoczęła włocławska policja, a dwa dni później swoją pomoc w jego ustaleniu zaoferował także łódzki detektyw.

Krzysztof Rutkowski poinformował wtedy, iż osoba, która wskaże podpalacza otrzyma nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych. Dziś o nagrodzie w tej samej wysokości poinformował Sebastian Dudek, właściciel firmy obsługującej punkt przy Broniewskiego:

Mamy 20 tysięcy dla osoby, która wskaże sprawcę, bo to co się stało tej osobie nie może ujść bezkarnie. Proszę sobie pomyśleć co by było, gdyby któryś z moich ludzi tutaj, wieczorem wypełniał dokumentację i na przykład został by na noc. Po prostu dzisiaj tej osoby by nie było – podkreślał.

Wszystkie osoby dysponujące wiedzą na temat podpalacza mogą kontaktować się z biurem pod numerem 600 007 007.

Póki co sprawca podpalenia pozostaje nieznany, jednak może się to zmienić w momencie publikacji nagrań z monitoringu, którymi dysponuje włocławska policja:

Policja już dysponuje takim materiałem – wyjaśniał Krzysztof Rutkowski – Rozmawiałem przed chwilą z policjantem. Być może, jeśli dostanie zgodę od swojego naczelnika i od komendanta, za pośrednictwem rzecznika prasowego lokalnej policji, być może dostaniemy, dostaniecie Państwo ten materiał.

Jak dodawał detektyw na nagraniach uwieczniono ubranego „na ciemno”mężczyznę, który tamtego wieczoru widziany był przy kontenerze i mógł być sprawcą podpalenia.

Według dotychczasowych ustaleń biura podpalenie obiektu nie było aktem zemsty wobec właściciela punktu poboru wymazów a najprawdopodobniej aktem wandalizmu.

 

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz