O ile widok bielików krążących nad Wisłą nie jest dla włocławian niczym niezwykłym, to obraz uwieczniony aparatem jednego z naszych czytelników zdarza się zdecydowanie rzadziej. Pięć bielików (ptaki z rodziny jastrzębiowatych) dostojnie prezentowało się w okolicach włocławskiej zapory.
Widok uwieczniony na zdjęciach i filmie nie powinien dziwić. Od początku XX wieku, gdy gatunek w Polsce był rzadkością, wiele się zmieniło. Populacja stopniowo zwiększała swoją liczebność i po roku 2010 ornitolodzy szacowali, że w kraju spotkać można od 1000 do 1400 par tych ptaków. Wydaje się, że ten trend wciąż się utrzymuje, czego najlepszym dowodem są zdjęcia poniżej.
To właśnie okolice włocławskiej zapory są miejscem gdzie bielika spotkać najłatwiej. Dość powiedzieć, że ornitolodzy piszą o jednoczesnych obserwacjach nawet kilkunastu osobników. Nic dziwnego. W diecie bielików dominują zwierzęta zamieszkujące ekosystemy wodne. Te drapieżniki upodobały sobie zarówno ryby, jak i wodne ptactwo. Gdzie łatwiej o taki pokarm niż nad jednym z największych zbiorników wodnych w Polsce i jednocześnie nad brzegiem największej polskiej rzeki?
Nie dziwi też pora roku. To właśnie zimą nad Zalewem Włocławskim bielików jest najwięcej. Wybrzeże zbiornika stanowi znakomite zimowisko, obfitujące w ulubiony pokarm tych ptaków.
Jak prezentują się bieliki w obiektywie? Zobaczcie sami. Zapraszamy do naszej galerii.
Komentarze (0)