Kolejki przed włocławskimi marketami

2020-04-02 15:07:20, Natalia Cieślak

Włocławianie stosują się do obowiązujących od wczoraj nowych rządowych obostrzeń. Niestety, efektem są także kolejki ciągnące się przed sklepami w naszym mieście. Postanowiliśmy sprawdzić, jak dokładnie wygląda sytuacja.

Dwumetrowe odstępy (zazwyczaj) i sznur ludzi ciągnący się nierzadko na kilkadziesiąt metrów. Głosy oburzenia? Nie. Z reguły dość szybko dostosowaliśmy się do przepisów i ze zrozumieniem podchodzimy do nowych regulacji. Są oczywiście wyjątki, bardzo często powodowane regułą otwarcia placówek handlowych tylko dla seniorów (65+) pomiędzy 10:00 a 12:00. Przypomnijmy, że ta regulacja obowiązuje w wielu krajach Europy w dobie pandemii i ma na celu ograniczenie kontaktu osób „z grup ryzyka” z pozostałą częścią społeczeństwa. Nie od dziś wiadomo, że osoby starsze są szczególnie narażone na tragiczne konsekwencje związane z zachorowaniem na COVID-19. Warto też wspomnieć, że seniorzy mogą też robić zakupy w innych godzinach. Wbrew plotkom – nie jest to zabronione, choć zaleca się by skorzystali z możliwości przedpołudniowych zakupów.

Kolejki jakie zobaczycie w galerii poniżej mogą wkrótce być nieco mniejsze. Kolejne sieci handlowe decydują się na wydłużenie godzin otwarcia placówek. Przez 24 godziny otwarta będzie część sklepów Lidla, od 7 kwietnia w tym trybie działać będą sklepy sieci Biedronka (od dziś sklepy tej sieci będą czynne do godziny 24:00).

Fotorelacje


Komentarze (4)


ewelina (2020-04-02 18:40:39) Zgłoś do moderacji
1/ ilość osób w sklepie ma równać się ilości kas ZAINSTALOWANYCH a nie aktualnie czynnych. Bo w ten sposób dojdzie się do stanu, że w takim Lidlu będą mogły kupować na raz trzy osoby. 2/ no to trzeba uruchomić WSZYSTKIE KASY, a przedłużone godziny pracy przeznaczyć na uzupełniane towaru (z reguły późnymi wieczorami jest pustawo)
Anonimowy (2020-04-03 05:09:53) Zgłoś do moderacji
Bez rozum baba. W obecnej sytuacji strach pracować w marketach . A ona jeszcze bredzi o przedluzonych godzinach pracy . Każdy ma rodziny nie będzie może pracować po 12 h, żebyś mogła przyjść masełko albo drożdże kupić. Chwilę zastanowienia i postawienia się w obecnej sytuacji jaka panuje na miejscu kasjerek .
janIII (2020-04-03 12:26:35) Zgłoś do moderacji
Byłem dziś w Auchan. Te 3 osoby na 1 kasę to wymyślił jakiś idiota, który nigdy w sklepie wielkopowierzchniowym nie był. Kas otwartych wiele (i chwała im za to), ale DO kas może dwóch podeszli klienci, reszta nic nie robi! Choćby dlatego, że klientowi wiele czasu zajmuje samo przejście przez sklep. Niech ktoś sobie wyobrazi, że musi kupić: chleb, nabiał, warzywa i np baterie elekt. Jaką trasę musi wykonać? W tym czasie jedna kasjerka zeskanuje co najmniej 5 koszyków z zakupami, nawet dużych!
Monika (2020-04-03 17:15:31) Zgłoś do moderacji
Głupota totalna sklepy powinny być otwarcie od9-20 i wystarczajaca ludzie co idą na rano mogą zrobić zakupy popludniu c i na odwrót albo zróbcie raz w tyg większe zakupy zamrozić chleb itp i też da się żyć

Dodaj swój komentarz