14 września, w Święto Podwyższenia Krzyża Świętego, na lotnisku Aeroklubu Włocławskiego w Kruszynie zebrało się, jak szacują organizatorzy, 60 tysięcy wiernych. Akcja modlitewna „Polska pod Krzyżem” sprowadziła do Włocławka uczestników z całej Polski.
Od godziny 11:00 w Kruszynie trwała wspólna modlitwa, która zakończyła się mszą świętą, już w niedzielę. Zgodnie z apelami organizatorów z Fundacji Solo Dios Basta, akcja trwała nie tylko we Włocławku. Wierni w całym kraju dołączali się do modlitwy w swoich kościołach i przy kaplicach.
Za pośrednictwem transmisji telewizyjnej wielu Polaków brało też udział w drodze krzyżowej:
Nigdy wcześniej nie brałem udziału w drodze krzyżowej, w której historie ludzkie są opowiedziane tak mocno, tak głęboko. Dla wielu ludzi, tu na placu, to było ogromne przeżycie. To byli ludzie we łzach. (…) Dla samej drogi krzyżowej warto było tu przyjechać – mówi Maciej Bodasiński z Solo Dios Basta.
Pomimo niskiej, wrześniowej temperatury w nocnym czuwaniu zakończonym mszą świętą brało udział dziesięć tysięcy wiernych. Wiernych tworzących wyjątkową wspólnotę, co podkreśla wikariusz biskupi ks. Sławomir Deręgowski:
Poczucie jedności, wspólnoty, modlitwy. 60 tysięcy ludzi modliło się na płycie aeroklubu, ale to coś więcej. To pragnienie bycia razem, ono się przeniosło na mszę o pierwszej w nocy (…) Potrzeba jedności, to jest to co w Polsce, w Polakach siedzi. Szatan jest tym, który rozbija jedność. Diabolos, w znaczeniu dosłownym: „ten, który rozbija to, co powinno być jednym”.
Jak podkreśla ks. Deręgowski, dziękując tym, którzy przyczynili się do zorganizowania przedsięwzięcia, sobotnia modlitwa upłynęła spokojnie i bez incydentów.
Komentarze (0)