Świadkowie zdarzenia z Brześcia Kujawskiego mówią, że napastnik, który zaatakował szkołę miał problemy psychiatryczne i dopuszczał się wcześniej nie sprowokowanych ataków na mieszkańców.
Kilkoro rodziców, którzy zgromadzili się przed szkołą nie ukrywali, że napastnik był znany w okolicy z kilku wybryków, których miał się dopuścić wcześniej. Jedno ze zdarzeń miało miejsce 1 lipca ubiegłego roku, kiedy mężczyzna w kominiarce i z ostrym narzędziem miał gonić dzieci po boisku szkolnym. Nie ma potwierdzonych informacji, czy jest to ta sama osoba, która dopuściła się dzisiejszego ataku.
18 latek, który wtargnął dziś rano do szkoły w Brześciu Kujawskim oraz ranił dwie osoby, w tym 11-letnią dziewczynkę, jest absolwentem szkoły. Ze wstępnych ustaleń wynika, że użył materiałów, które można uznać za wybuchowe, posiadał również broń palną. Nie ma natomiast informacji jakiego typu były to materiały oraz broń. Zdarzenie wstępnie zostało uznane za czyn o charakterze terrorystycznym.
Poniżej relacja jednej z mam, której dziecko uczęszcza do szkoły oraz uczniów, którzy byli świadkami zdarzenia.
Komentarze (1)