Wykonawcą drugiego koncertu organowego we włocławskiej bazylice katedralnej był Adam Sadowski, artysta reprezentujący środowisko muzyczne Sopotu.
Jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku w klasie organów prof. Romana Peruckiego (2010). W macierzystej uczelni ukończył także Podyplomowe Studia w zakresie Interpretacji Organowej (2014). Obok zamiłowania i zdolności typowo artystycznych, jego zainteresowania obejmują również psychologiczne wyznaczniki wykonawstwa muzycznego. W latach 2012 – 2016 odbył studia doktoranckie w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego. W 2018 roku uzyskał stopień doktora nauk społecznych w zakresie psychologii, broniąc z wyróżnieniem rozprawę doktorską pt. Cechy temperamentu i osobowości a poziom perfekcjonizmu i tremy u muzyków różnych specjalności. Ma w swoim dorobku naukowym publikacje z tego zakresu w literaturze polskiej i angielskiej. Prowadzi także szkolenia z tej tematyki. Adam sadowski pełni funkcję organisty parafii p.w. Zesłania Ducha Świętego w Sopocie Kamiennym Potoku. Jest dyrygentem chóru Świętego Ojca Pio oraz założycielem Stowarzyszenia Promień Sztuki. Sprawuje kierownictwo artystyczne nad „Festiwalem organowym św. Michała Archanioła” w Płońsku, „Sopockimi Wieczorami Organowymi” oraz „Ciechanowskimi Wieczorami Organowymi w Farze”.
Artysta zaprezentował bogaty stylistycznie repertuar koncertu. Recital rozpoczęły dzieła barokowe niemieckich kompozytorów: „Wariacje na temat Johna Dowlanda” Samuela Scheidta (1587-1654), „Fuga C-dur” Johanna Pachelbela (1653-1706) oraz dwa Polonezy: 19 (c-moll) i 20 (Es-dur) Johanna Gottlieba Goldberga (1727-1756). Dalszą część koncertu wypełniły utwory kolejnych epok. Klasycyzm reprezentowała “Fantazji g-moll” czeskiego kompozytora Jana Křtitela Kuchařa (1751-1829). Zwieńczeniem recitalu były dwa romantyczne dzieła francuskich kompozytorów: “Scherzo” op. 63, nr 8 Theodore Salome (1834-1897) oraz “I Sonata g-moll” op. 40 René Louis Beckera (1882-1956).
Adam Sadowski zachwycił oryginalnymi interpretacjami. Odznaczały się one niezwykłym urokiem i finezją. W jego grze odnaleźć można było, poza perfekcją techniczną, olbrzymie bogactwo różnorodnych emocji, od momentów przepełnionych melancholią, brzmiących na wskroś romantycznie, aż po tony o dużym napięciu dynamicznym. Na włocławskiej publiczności szczególne wrażenie zrobiła „Sonata” Beckera z efektowną, brawurową finałową „Toccatą”. Występ Adama Sadowskiego dostarczył publiczności wielu wspaniałych, artystycznych wrażeń, za które otrzymał gromką owację.
ks. Janusz Drewniak
Komentarze (0)