Fatalna jakość kostki brukowej na Zielonym Rynku, chęć ożywienia "wybetonowanego" Starego Rynku, a także kłopot z nietrzeźwymi, stan chodników, czy sprzątanie ulic - to tematy poruszane na ostatnim już w tym roku spotkaniu z prezydentem Markiem Wojtkowskim.
Spotkanie zorganizowane we włocławskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu przy ulicy Żabiej było już ostatnim, w tegorocznym cyklu. Podobnie jak poprzednie cieszyło się sporym powodzeniem, a sala Centrum wypełniła się mieszkańcami.
Tak jak na poprzednich sześciu tegorocznych spotkaniach spektrum poruszanych problemów było bardzo szerokie. Mieszkańcy apelowali o ożywienie tej części miasta, zwłaszcza Starego Rynku, który doczekał się nazwania "betonową pustynią". Sporo miejsca poświęcono też innemu ze śródmiejskich placów. Nie od dziś wiadomo, że Zielony Rynek, bo o nim mowa, zbiera wiele słów krytyki za wyłożoną na nim kostkę brukową. Jak zwracają uwagę mieszkańcy, problem z nią nie polega tylko na tym, że materiał nie należy do najwygodniejszych dla przechodniów, czy rowerzystów, ale także daleko mu do idealnego wykonania. W efekcie co rusz na placu przed Urzędem Miasta znaleźć można miejsca, gdzie kostka, po prostu odpadła.
Wiele miejsca, podobnie jak w przypadku wcześniejszych spotkań, poświęcono czystości w mieście. Co ciekawe, tu chodziło nie tylko o pojawiające się w wielu rejonach Włocławka dzikie wysypiska. Mieszkańcy zwracali też uwagę na to, że ich zdaniem zbyt rzadko na ulicach Śródmieścia pojawiają się pojazdy czyszczące nawierzchnie dróg. W efekcie gdzieniegdzie na ulicach zalega piasek i inne nieczystości, co prowadzi do zapychania się studzienek kanalizacyjnych.
Podczas ostatniego ze spotkań poawiły się też zastrzeżenia dotyczące szybkości reakcji Straży Miejskiej, choćby na zgłoszenia o nietrzeźwych pojawiających się na ulicach centrum.
Poniżej pełen zapis spotkania. Zapraszamy też do obejrzenia fotorelacji.
Komentarze (0)