Reakcja jednego ze świadków i przejeżdżającego obok policjanta, w czasie wolnym od służby, pozwoliły na zatrzymanie mężczyzny, który chwilę wcześniej wyrwał "reklamówkę" 61-latkowi. 28-latek trafił do policyjnego aresztu. Za wymuszenie rozbójnicze grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w sobotę 6 kwietnia po 13.00 przy ulicy Płockiej we Włocławku. Jadący autem w czasie wolnym policjant zauważył dwóch szarpiących się mężczyzn. Zatrzymał się więc i podbiegł, by zapytać o co chodzi. Wtedy okazało się, że jeden z nich, chwilę wcześniej, wyrwał jeszcze innemu mężczyźnie "reklamówkę". Policjant pomógł przytrzymać napastnika i zaalarmował dyżurnego. Skierowany na miejsce patrol przetransportował podejrzanego do komendy, gdzie trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj 8 kwietnia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, zatrzymany 28-latek usłyszał w prokuraturze zarzut wymuszenia rozbójniczego. Za przestępstwo to grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
(Informacja prasowa KMP Włocławek)
Komentarze (0)