Ponad 13 milionów na rozwój - gwarantuje PWSZ rząd

2018-10-09 16:45:09, Maciej Kowalczyk

We włocławskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej ruszył rok akademicki 2018/2019. Uroczysta inauguracja miała miejsce dziś, w budynkach dydaktycznych uczelni na włocławskim Zawiślu. Podobnie jak dla wszystkich polskich wyższych uczelni, także i dla PWSZ, trwający rok akademicki przyniesie nowe wyzwania związane z wcielaniem w życie przepisów tak zwanej "Konstytucji dla Nauki", czyli nowej Ustawy o Szkolnictwie Wyższym. Dla PWSZ ten rok będzie wyjątkowy z jeszcze jednego powodu.

Tuż przed uroczystą inauguracją, na konferencji prasowej posłanki z regionu  - Joanna borowiak i Iwona Michałek przekazały na ręce rektorki uczelni, dr Małgorzaty Legiędź-Gałuszki, symboliczny czek na ponad 13 milionów złotych.

Dokładnie 13 122 000 zł przekaże rząd na inwestycje związane z dalszym rozwojem PWSZ. Jakie inwestycje zostaną zrealizowane dzięki tym funduszom? Dr Legiędź-Gałuszka przyznaje, że jeszcze nie przeprowadzono analiz, na co zostaną przeznaczone. Powód jest prosty:

Dlatego, że ja podobnie jak państwo, przed chwilą dowiedziałam się jaki jest to rząd wielkości. Ponad 13 milionów to jest ogromnie dużo pieniędzy. Wiemy, że to są pieniądze przewidziane głównie na inwestycje, więc jedno co mogę z całą pewnością powiedzieć -  tyle, że mamy nadzieję na urzeczywistnienie się pewnych naszych marzeń. Bo nie mając pieniędzy mogliśmy tylko marzyć.

Jak dodaje rektor, to marzenia związane z utworzeniem kampusu akademickiego w okolicy już istniejących budynków PWSZ, przy ulicy Mechaników i budowanego właśnie obiektu przy ulicy Energetyków. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa planuje rozpoczęcie zajęć dydaktycznych w tym drugim budynku, już w 2020 roku.Wtedy to uchyli swoje podwoje Centrum Nauk Technicznych i Nowoczesnych Technologii, które to ma działać w tym miejscu.

Ten rok akademicki studenci PWSZ rozpoczną jednak w dobrze znanych obiektach. Nie oznacza to wcale stagnacji. Uczelnia wciąż wzbogaca swoje zaplecze dydaktyczne i jak podkreśla dr Legiędź-Gałuszka, przynosi to efekt. W porównaniu do niektórych innych uczelni PWSZ nie ma problemu z rekrutowaniem nowych studentów:

Sytuacja jeśli chodzi o studentów jest bardzo dobra. Dlatego, że są uczelnie które sygnalizują spadek liczby studentów, my utrzymujemy poziom z ubiegłego roku. (...) przyjęliśmy około 500 osób. Realizujemy te kierunki które realizowane były do tej pory.

Dzisiejsze informacje, o przekazaniu uczelni pokaźnego zastrzyku finansowego, poseł Iwona Michałek traktuje jako spełnienie przez rząd kolejnej obietnicy:

Pan premier Jarosław Gowin mówił, że kiedy wejdzie "Konstytucja dla Nauki". To za tym, będą pewne środki finansowe (...) dotrzymujemy słowa - mówi Iwona Michałek i dodaje - Z drugiej strony uczelnia zasłużyła na to. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zobaczyło potencjał w tej uczelni, zobaczyło, że ta uczelnia jest bardzo ważna dla regionu.

Joanna Borowiak zwraca uwagę, że te fundusze, to dowód na to, że PWSZ staje się ważnym ośrodkiem kształcenia:

To dowód, że Włocławek jako miasto związane również z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową i odwrotnie - uczelnia z miastem, staje się ważnym ośrodkiem na mapie uczelni w Polsce. To szalenie budujące - mówi posłanka - Cieszy nas to że uczelnia jest bardzo pozytywnie postrzegana.

Środki, jakie otrzymała Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa mają formę obligacji, które, w przeciągu nadchodzących dwóch lat, uczelnia będzie mogła wykorzystać w celu rozwoju swojego zaplecza dydaktycznego. Przedstawiciele lokalnego samorządu zauważali z kolei, że fundusze te pozwolą na wyjście naprzeciw oczekiwaniom lokalnego rynku pracy

Są ogromną szansą na to, abyśmy wspólnie z uczelnią, jako samorządowcy, kreowali te kierunki, które są najbardziej potrzebne dla naszego rynku pracy - mówi przewodniczący Rady Miasta Rafał Sobolewski -  Chciałbym podkreślić, że nie chodzi tylko o kierunki akademickie, ale być może takie kierunki kształcenia, które w szybki sposób, w ciągu jednego roku, pozwolinabyć takie umiejętności, które są przydatne na rynku pracy.

Jarosław Chmielewski z Prawa i Sprawiedliwości także widzi potencjał we współpracy na linii miasto - uczelnia:

Pamiętajmy o tym, że żeby uczelnia mogła się rozwijać, potrzebna jest współpraca - mówi obecny radny wspominając choćby perspektywę budowy campusu - Myślę, że przed samorządem następnej kadencji duże wezwania i ta współpraca powinna być dobra, po to, żeby nasza uczelnia mogła być rozwiniętym tworem, który będzie wydawał na rynek pracy ludzi, których nasi przedsiębiorcy będą mogli spokojnie zagospodarować.

Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo:

Fotorelacje


Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz