Włocławianie mocno bronili przez pierwsze trzy kwarty. W czwartej części spokania jednak ustąpiliśmy. 70:57 dla Stelmetu.
Niestety Anwil Włocławek przegrał czwartkowe spotkanie na własnym boisku. Zadecydowało ostatnie 10 minut meczu, kiedy to brak skuteczności włocławian wykorzystali rywale. Po konferencji prasowej usłyszeliśmy od trenera, że pierwsza część spotkania w wykonaniu naszych zawodników wyglądała bardzo dobrze. Trener Igor Milicić zauważył, że brakuje pełnej rotacji, ale jednocześnie uspokoił kibiców, gdyż przed nami prawdziwe granie i wiadomo nad czym się skupić, aby poprawić grę.
Ostatni mecz sezonu zasadniczego już w najbliższą niedzielę, a włocławianom potrzebne jest zwycięstwo z Polpharmą Starogard Gdański, aby zapewnić sobie pierwsze miejsce przed fazą play-off. Spotkanie odbędzie się we Włocławku już 22 kwietnia, o godzinie 17.45.
Anwil Włocławek – Stelmet Enea BC Zielona Góra 57:70 (13:20, 20:15, 18:14, 6:21)
Anwil: Nowakowski 10, Wojciechowski 9, Leończyk 7, Łączyński 7, Delas 6, Hosley 6, Sobin 5, Zyskowski 5, Ihring 2
Stelmet Enea BC: Savović 21, Florence 16, Dragicević 12, Gecevicius 7, Zamojski 5, Murić 4, Matczak 3, Hrycaniuk 2, Koszarek 0, Mokros 0
Komentarze (0)