Radni nie zgodzili się na wprowadzenie pod obrady Rady Miasta punktu dot. Miejskiego Budownictwa Mieszkaniowego. Opozycja uważa, że projekt należy poprawić, a koalicja twierdzi, że to celowe blokowanie prezydenta Włocławka.
Na 21 obecnych radnych 9 było za wprowadzeniem punktu dot. Miejskiego Budownictwa Mieszkaniowego pod obrady Rady Miasta, ale 12 z radnych wstrzymało się od głosu, zatem dyskusji nie było.
Statut mówi jednoznacznie, że przewodniczący od momentu, kiedy wniosek radnych wpływa do niego, ma od dnia następnego 7 dni na zorganizowanie nadzwyczajnej sesji radymiasta – jak mówi Krzysztof Kukucki. Dzisiaj ponowiliśmy nasz wniosek, jeszcze raz złożylismy o nadzwyczajną sesję rady miasta i do końca będziemy walczyć o to aby mieszkańcy mieli mieszkania – jak dodaje.
Inaczej twierdzi przewodniczący Rady Miasta Włocławek, który poddał pod głosowanie wprowadzenie punktu dotyczącego MBM-u ale radni zdecydowali większością głosów, aby go nie wprowadzać do programu sesji.
Mieliśmy sytuację schizofreniczną. Z jednej strony prezydent złożył do porządku obrad ten punkt, a z drugiej strony był wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej – jak mówi przewodniczący RM Rafał Sobolewski. W związku z czym chcąc pogodzić te dwie kwestie poddałem pod głosowani Rady Miasta Włocławek – jak dodaje.
Rafał Sobolewski mówiąc o samym projekcie uważa, że jest on oparty na złych podstawach i trzeba go zmienić. Uważa, że jeżeli projekt będzie zmieniony, to będzie można go procedować.
Przeciwko pomysłowi MBM w zgłoszonej formie jest również radny Józef Mazierski.
Byłem zwolennikiem, aby realizować budownictwo mieszkaniowe przez Urząd Miasta, własnymi siłami – jak mówi Józef Mazierski odnosząc się do utworzonej spółki, która miałaby przejąć tę funkcję. Dopóki nie poznamy dokładnie kosztów, tj. jaki będzie dokładnie koszt, ile wynosił będzie czynsz, ile będzie trzeba na wykończenie, ile wyniesie pierwsza wpłata, to tego budownictwa nie ruszymy – jak dodaje.
Radna Ewa Szczepańska twierdzi, że gdyby punkt znalazł się w porządku obrad możliwe byłoby przedyskutowanie tematu mieszkalnictwa w mieście. Wskazała również, że radni opozycyjni blokują prezydenta Włocławka ze względu na trwający rok wyborczy.
Komentarze (0)