
Komenda Główna Policji wspólnie z Policją holenderską, Ambasadą Królestwa Niderlandów w Polsce, Uniwersytetem Wrocławskim oraz Komendą Główną Straży Granicznej przygotowała spotkania z młodzieżą służące przeciwdziałaniu handlu ludźmi. Dziś takie wydarzenie odbyło się we Włocławku. To nie była zwykła lekcja.
Takie spotkanie, jak to, które zorganizowano we Włocławku to nie tylko kolejny wykład o profilaktyce w obszarze handlu ludźmi, ale także, a może nawet przede wszystkim niesamowita lekcja z wykorzystaniem „Escapetrucka”, ciężarówki przerobionej na „więzienie”, w którym mogą znaleźć się ofiary procederu.
Mamy do dyspozycji inscenizację która odzwierciedla realne warunki w jakich znajdują się potencjalne ofiary handlu ludźmi – podkreśla Paweł Zarębski, przewodniczący Kujawsko-Pomorskiego Zespołu ds. Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi.
W autobusie znalazły się trzy niezależne pomieszczenia, aby wydostać się z nich młodzi ludzie muszą współpracować, wspólnie rozwiązując stawiane przed nim zadania. Tylko czy nawet wspólna praca pozwoli na ucieczkę z przerażającej rzeczywistości?
Najważniejszym pozostaje to, by nie znaleźć się w tej sytuacji. Tym bardziej, że proceder handlu ludźmi jest, wbrew powszechnie panującej opinii coraz większym problemem i wbrew powszechnym stereotypom nie ogranicza się do zmuszania do prostytucji młodych kobiet. Coraz częściej ofiarami padają mężczyźni, którzy zachęceni ofertą wysokiego zarobku trafiają do miejsc, które można obrazowo nazwać „obozami pracy” prowadzonymi przez przestępców. Zmuszani do ciężkie fizycznej pracy, pozbawieni kontaktu z rodziną nie rzadko dowiadują się w końcu, że nie tylko nie mogą liczyć na zapłatę, ale także są „dłużnikami” przestępczej organizacji, choć oczywiście to dług wyimaginowany”. Ofiarą procederu może być każda osoba niezależnie od wieku, od tego jaki zawód wykonuje, jakiego jest wykształcenia i z jakiej grupy społecznej pochodzi. Jednak najbardziej na znalezienie się w tych sidłach narażeni są młodzi ludzie.
Młodzi ludzie, oczywiście potrzeba im to oddać, są pełni życia, pełni wiary i nadziei i ufni swojej przyszłości, ale też ufni w stosunku do ludzi. Odbierają świat wszelkimi zmysłami, a przecież to co jest bardzo przyjemne, bardzo sympatyczne może też okazać się bardzo złudne w dzisiejszym świecie. Na przykład taka propozycja świetnej wakacyjnej pracy za granicą – tłumaczy st. asp. Zofia Wrzeszcz Wydziału Prewencji KWP w Bydgoszczy.
Jak uniknąć kłopotów? Podstawowa rada to – być czujnym i nie spieszyć się w podejmowaniu decyzji. Oferty osób zaangażowanych w handel ludźmi to często tak zwane oferty „last minute”. Nie ma więc szans by zastanowić się nad tym gdzie jedziemy, po co jedziemy i jaką pracę będziemy wykonywać. Podejmując taką nagłą decyzję nie mamy szans by dowiedzieć się czy miejsce będzie bezpieczne, czy też jakie będziemy mieli warunki socjalne ii jakie wynagrodzenie będziemy otrzymywać. Słowem - miejmy czas by przemyśleć ofertę.
Komentarze (0)