
Od czerwca, po dłuższej przerwie, na ulice Włocławka wrócił System Roweru Miejskiego. Dziś Włower wkracza w kolejny etap. Liczba jednośladów znacząco wzrosła. Pojawiły się też nowości.
Nie 100, ale już 150 fabrycznie nowych rowerów jeździ po ulicach miasta. Każdy włocławianin, korzystający z dedykowanej aplikacji może za niewielką opłatą skorzystać z wypożyczenia miejskiego jednośladu, lub... „wielośladu”, bo w systemie pojawiła się także nowość, czyli rowery „cargo” (dostępne do wypożyczenia w siedzibie spółki BAZA”). Ponadto, niebawem, pojawi się także możliwość wypożyczenia rowerów elektrycznych.
Oprócz tych zmian w systemie pojawiła się jeszcze jedna istotna nowość. Jeszcze w tym tygodniu zwiększy się ilość „włowerowych” stacji. Użytkownicy będą mogli korzystać z 30 takich miejsc.
Jak dotąd, System Włocławskiego Roweru Miejskiego cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Z włowerów skorzystało już 5 tysięcy osób, które przejechały łącznie 35 tysięcy kilometrów. Ten wynik może zwiększyć się znacząco, bo z pojazdów będzie można korzystać do 5 listopada.
W marcu, w zależności od pogody, zaczynamy kolejny sezon z partnerem, który dostarczył nam te rowery, czyli Nextbike. Wówczas do dyspozycji mieszkanek i mieszkańców Włocławka oddamy 200 rowerów – zapowiada prezydent Krzysztof Kukucki.
Włower się sprawdził – podsumowuje dotychczasowe funkcjonowanie systemu Jarosław Pułanecki, prezes spółki BAZA, odpowiadającej za utrzymanie infrastruktury roweru miejskiego.
Ma świetne statystyki. Każdy dotychczasowy rower był wypożyczany co najmniej raz dziennie. W skali kraju to są bardzo dobre wyniki – podkreśla.
Jak dodaje skala uszkodzeń i dewastacji, które odnotowano podczas użytkowania rowerów jest duża, ale nie odbiega od krajowych statystyk, przy czym zaapelował do użytkowników o szacunek dla własności miasta i podatników.
Włowery można wypożyczyć korzystając z aplikacji Nextbike (dostępna na Androida i iOS).
Komentarze (0)