Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej w parlamencie złożyli już wniosek o votum nieufności wobec ministra edukacji, to jednak nie koniec. Parlamentarzyści ugrupowania wyruszyli do polskich samorządów by „sprawdzić jak wygląda polityka PiS i ministra Czarnka w poszczególnych miastach". Przy tej okazji we Włocławku pojawiła się posłanka Kinga Gajewska. Na konferencji postawiono też zarzuty dotyczące dotacji dla Stowarzyszenia ProBiznes. Organizacja odniosła się już do twierdzeń, które padły na spotkaniu z dziennikarzami.
Jak tłumaczy posłanka powodów, dla których PO rząda dymisji ministra jest wiele, jednak jeden, który pojawił się w ostatnim czasie, jest szczególnie istotny, chodzi o ujawnioną przez dziennikarzy TVN24 aferę „willa plus”
Pan Czarnek rozdał wedle własnego uznania 40 milionów zł różnym stowarzyszeniom, organizacjom, najczęściej powiązanym z Prawem i Sprawiedliwością. Pomimo otrzymania negatywnych ocen przez ekspertów, nota bene również wybranych przez Przemysława Czarnka, rozdysponował te pieniądze w, powiedzmy, niewłaściwe ręce. Również we Włocławku, możemy znaleźć odsłonę tego rozdawnictwa – przypomniała Kinga Gajewska.
Parlamentarzystka Platformy nie zgadza się z argumentacją Przemysława Czarnka, że z budżetu ministerstwa wydano 8 miliardów złotych na inwestycję w oświacie. Wskazuje, że ta suma nie jest w stanie zrównoważyć strat w budżetach samorządowych wynikłych ze zmian w ordynacji podatkowej. Według wyliczeń PO, już jedynie 351 jeden miast,obliczyło swoje starty na 27 miliardów złotych. Środki te, jak podkreśla mogłyby także służyć inwestycjom w oświatę.
Nie inaczej jest we Włocławku, zaznacza Domicela Kopaczewska.
Liczby mówią wszystko. W 2022 roku miasto Włocławek przeznaczyło na edukację 296 milionów złotych, to są środki bez inwestycji i bez środków unijnych. Ile otrzymaliśmy subwencji? 176 milionów. Łatwo policzyć, że 120 milionów to są środki z budżetu miasta – tłumaczy zastępczyni prezydenta.
Według wyliczeń ratusza, Włocławek na zmianach w ordynacji podatkowej stracił 108 milionów złotych, a środki te mogłyby być wykorzystane na ważne dla miasta zadania, w tym edukacyjne.
Pieniądze nie są jednak jedynym powodem, dla którego minister Czarnek powinien, według PO, ustąpić ze stanowiska.
Do tej pory byli różni ministrowie, ale nie mieliśmy dotąd, jako grupa społeczna, takiego ministra – argumentuje Ewa Szczepańska, radna RM i jednocześnie nauczycielka – Jest to osoba arogancka, ignoruje, nie rozmawia, nie prowadzi dialogu – wskazuje.
Jakub Lewandowski, doradca prezydenta Marka Wojtkowskiego ds. młodzieży wskazuje na włocławski element „willi plus”:
Mówię tutaj o stowarzyszeniu, które nazywa się Stowarzyszenie Otoczenia Przedsiębiorców ProBiznes. Jego prezesem, opowiem o koligacjach i związkach rodzinnych, jest Daniel Nowak. Żona pana Daniela Nowaka jest szefową biura poselskiego pani minister Anny Gembickiej. Z kolei jego szwagierka, siostra tej kobiety jest wiceprezesem w tym stowarzyszeniu. Można powiedzieć, że jest to nowa forma pisowskiego rodzinnego biznesu – mówi Jakub Lewandowski
Sejm ma rozpatrzeć wniosek wspólny PO, Lewicy, KP-PSL i Polski 2050 o votum nieufności dla ministra edukacji na zbliżającym się posiedzeniu.
AKTUALIZACJA
Do słów jakie padły na konferencji wobec stowarzyszenia ProBiznes odniósł się jego zarząd: "Jest nam przykro, że wieloletnia społeczna praca kilkunastu osób jest deprecjonowana i negowana przez Poseł Kingę Gajewską z PO, który nie ma nic wspólnego z naszym regionem i przyjechała na chwilę w celu politycznej szopki." - czytamy w oświadczeniu, które przesłano do naszej redakcji. Poniżej jego pełna treść:
W nawiązaniu do wielokrotnie wyjaśnianych i dementowanych, lecz niestety wciąż powielanych kłamliwych informacji pragniemy podkreślić, że Stowarzyszenie istnieje od ponad trzech i pół roku i rozpoczęło działania zanim Pani Anna Gembicka została posłem. W toku kilku lat działalności udało nam się zorganizować kilkadziesiąt wydarzeń, łącznie dla ponad 9000 osób osób, przede wszystkim dzieci i młodzieży, czlonków KGW oraz społeczników, w szczegolności z terenów wiejskich. Tysiące mieszkańców Włocławka i województwa kujawsko-pomorskiego korzystało z zajęć zapewnianych przez naszą organizacje.
Pani Minister Anna Gembicka oraz MEIN zdementowały nieprawdziwe informacje, a jej mąż podjął kroki prawne wobec mediów i osób, które je powielają.
Jest nam przykro, że wieloletnia społeczna praca kilkunastu osób jest deprecjonowana i negowana przez Poseł Kingę Gajewską z PO, który nie ma nic wspólnego z naszym regionem i przyjechała na chwilę w celu politycznej szopki.
Pani Poseł Gajewska wyjechała lub zaraz wyjedzie z Włocławka, a nasze Stowarzyszenie będzie nadal działać na rzecz mieszkańców, mimo kłamstw i manipulacji powielanych przez niektórych polityków.
Zarząd ProBiznes
Komentarze (0)