Był znakomitym fotoreporterem i świetnym dziennikarzem, pomocnym i otwartym na innych. Dla innych poświęcał też swój wolny od obowiązków czas, służąc jako strażak ochotnik. Przede wszystkim jednak był świetnym człowiekiem – takim, którego pamięta się na zawsze. Dziś pożegnaliśmy Pawła Czarniaka
Na cmentarzu komunalnym we Włocławku zebrało się dziś wiele osób, których los na krócej, lub na dłużej, przeciął się z życiową drogą Pawła, drogą intensywną i dynamiczną, pełną ludzi, zdarzeń i pasji.
W ostatnim pożegnaniu włocławskiego dziennikarza i strażaka ochotnika wzięły udział poczty sztandarowe i przedstawiciele jednostek PSP, OSP z całego regionu. Nie zabrakło też przedstawicieli służb mundurowych i ratowników, którzy tak często pojawiali się na zawodowej drodze Pawła.
Żegnaj Pawle.
Komentarze (0)