Przygotowania do przyjęcia uciekających przed rosyjską agresją. Pomoc znajdą też przy Bojańczyka

2022-03-11 18:05:45, Q4.pl

Artykuły pierwszej potrzeby, środki higieniczne, żywność ale też zabawki czy naczynia. Przy ulicy Bojańczyka, w dawnej restauracji „Ratuszowej” uchodźcy z ogarniętej wojną Ukrainy mogą odebrać niezbędną pomoc. Punkt czynny będzie od 8:00 do 15:00, jednak potrzebujący będą mogli skorzystać z niego w innych godzinach po kontakcie telefonicznym z wolontariuszami.

To kolejna forma pomocy dla mieszkańców Ukrainy, którzy już się pojawili, bądź niebawem pojawią się w mieście uciekając z ogarniętego wojną kraju. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji do Polski przybyło już ponad 1,5 miliona uchodźców. Ta liczba rośnie, choć należy przy tym zaznaczyć, że dla części spośród nich Polska jest jedynie krajem tranzytowym, niemniej pewnym jest, że w kraju już kilkaset tysięcy Ukraińców., szukających tu bezpiecznego schronienia.

We Włocławku jest ich już około 300, poinformował dziś prezydent Marek Wojtkowski, póki co najczęściej mieszkają oni u osób prywatnych, jednak miasto przygotowuje się na wzrost liczby uchodźców. Ten wzrost będzie oznaczał konieczność zakwaterowania mieszkańców Ukrainy w obiektach samorządu. Przypomnijmy, że uchodźcy znajdą bezpieczną przystań zarówno w dawnym hotelu przy ulicy Bojańczyka, jak i w budynku dawnego domu dziecka przy ulicy Żytniej (ten obiekt będzie gotowy na przyjęcie Ukraińców już dzisiaj).

Prezydent odniósł się przy okazji do dyskusji, jaka rozgorzała w internecie po tymczasowym przekształceniu sali gimnastycznej SP nr 19 na potrzeby zakwaterowania uciekających przed rosyjska agresją:

Jeśli dla kogoś jest problemem, że dziecko nie wykorzysta jednej godziny wychowania fizycznego na sali, to powiem szczerze – niekiedy zaczynam tracić wiarę w ludzi. Przy całej – oczywiście – sympatii , wrażliwości i wielkich podziękowaniach dla tej masy ludzi, mieszkańców naszego miasta, którzy po prostu pomagają. Pomagają, nie oglądając się na nikogo – mówił prezydent.

Marek Wojtkowski przypomniał także, że sala na powrót zostanie udostępniona uczniom już od poniedziałku.

W budynku przy ulicy Bojańczyka mieszkańcy Ukrainy będą mogli odebrać potrzebne im w codziennym funkcjonowaniu artykuły pierwszej potrzeby, co jest tym bardziej istotne, ze wśród uchodźców zwiększa się odsetek tych, którzy przybyli do Polski niemal dosłownie bez żadnego przygotowania i rzeczy osobistych. Punkt będzie czynny w godzinach od 8 do 15, choć w razie potrzeby wolontariusze będą gotowi, po telefonicznym uzgodnieniu udostępnić ten magazyn o każdej porze. Warto przy tym zaznaczyć, że dary dla potrzebujących przyjmowane są nadal w wybranych placówkach oświatowych na terenie miasta, punkt przy ulicy Bojańczyka dedykowany jest wyłącznie ich dystrybucji.

Miasto przygotowuje się na kolejnych gości z ogarniętego wojną kraju także w inny sposób. Jeszcze dziś senat może przyjąć specustawę regulującą status uchodźców i umożliwiającą nadanie im numeru PESEL, co znacząco ułatwi przybyszom pobyt w naszym kraju, pozwalając na korzystanie systemu oświaty i opieki zdrowotnej (jak dotąd ta podstawowa pomoc była świadczona „na gorąco” bez jasnych rozwiązań prawnych). Miasto planuje stworzenie punktów informacyjnych dla uchodźców, w których otrzymywaliby niezbędna pomoc w przejściu przez ten formalny proces. Jeden z takich punktów zostanie stworzony w Biurze Obsługi Mieszkańców UM, drugi (być może) właśnie w dawnym hotelu przy Bojańczyka. W punktach mieszkańcy Ukrainy otrzymają też do wypełnienia ankiety, które pozwolą zdiagnozować ich potrzeby, także te zdrowotne, ale także umiejętności i chęć podjęcia aktywności na polskim rynku pracy. Na gości z Ukrainy czekać w tym miejscu będą także tłumacze, zapewniający obsługę w rodzimym języku.

Marek Wojtkowski zaprasza też mieszkańców miasta do udziału w happeningu poparcia dla Ukrainy, ten ma odbyć się 24 marca. Początek wydarzenia zaplanowano na godzinę 19:00.

 

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz