Mieszkańcy różnych zakątków Polski, niosą pomoc uchodźcom na granicy polsko-ukraińskiej. W większości przypadków to oddolne inicjatywy, często dyktowane spontanicznym odruchem serca. Nie inaczej jest też w przypadku Włocławka. Tu w akcję zaangażowało się, między innymi Stowarzyszenie PATROL Włocławek. Towarzyszyliśmy wolontariuszom w drodze do Krościenka, gdzie transportowali pozostawione przez włocławian dary.
To była spontaniczna akcja, której celem była pomoc dla uciekających z ogarniętej wojną Ukrainy. W ciągu zaledwie 8 godzin udało się zebrać ogromne ilości darów od mieszkańców Włocławka. W paczkach znalazły się m.in. żywność, leki, środki higieniczne oraz koce.
Ogłoszenie o zbiórce błyskawicznie rozeszło się za pomocą portali społecznościowych i zaledwie po kilkudziesięciu minutach zaczęli się pojawiać mieszkańcy Włocławka, którzy zdecydowali się nie być obojętnymi wobec dramatu uchodźców.
Po niedługim czasie okazało się, że darów jest tak dużo, że konieczne będzie zaangażowanie wielu pojazdów. Z tym, jak się okazało, też nie było problemu, bo razem z darami pojawiały się kolejne oferty przewiezienia towarów, czy przetransportowania uchodźców w drodze powrotnej.
Sortowanie zgromadzonych rzeczy trwało do późnych godzin wieczornych, a o godzinie 5 rano w niedzielę transport ruszył w stronę granicy. W trakcie drogi spływały kolejne informacje, gdzie pomoc jest najbardziej oczekiwana oraz skąd można zabrać uciekające przed wojennym zniszczeniem osoby. Ostatecznie konwój z Włocławka skierował się w stronę przejścia granicznego w Krościenku. Tam po skontaktowaniu się z lokalnymi władzami postanowiono pozostawić paczki z Włocławka w miejscowości Wojtkowa. Ta pomoc została rozdysponowana najbardziej potrzebującym, w tym również osobom czekającym na przekroczenie granicy.
W drodze powrotnej konwój skierował się do Przemyśla, gdzie zgodnie z uzyskanymi informacjami cały czas kierowane są transporty z uchodźcami z Ukrainy i gdzie oczekują oni na dalszy transport do różnych zakątków kraju. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że widok na miejscu był bardzo krzepiący – transport dla uciekających z ogarniętego wojną kraju dostępny jest na każdym kroku. Kierowcy busów z całej Polski oferują uchodźcom przewiezienie w nawet najbardziej odległe zakątki Polski.
Pomoc z Włocławka będzie kontynuowana – zapewniają organizatorzy, a podróż na granicę, ich zdaniem, była cennym doświadczeniem, pozwalającym w przyszłości na jeszcze skuteczniejsze przekazywanie pomocy. Przy okazji akcji zgłosiło się do nich także wiele osób, które chcą wesprzeć naszych sąsiadów nie tylko darami, ale też dachem nad głową i zapewnieniem pracy.
Komentarze (0)