We wszystkich ośrodkach straży granicznej przebywa ponad 1,5 tys. nielegalnych migrantów. Mamy jeszcze kilkaset wolnych miejsc, w razie potrzeby będziemy dysponować kolejnymi ośrodkami – poinformowała w środę rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Dodała, że od początku roku doszło do blisko 14 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.
"Wczoraj były to 483 próby. Zatrzymaliśmy dwóch imigrantów, są to obywatele Iraku" – sprecyzowała Michalska, dodając, że "nasze dane pokazują, że cały czas tych obywateli Iraku jest bardzo dużo, w tym miesiącu to już 103 osoby".
Jak dodała rzeczniczka, wciąż bardzo dużo osób zatrzymywanych jest za pomocnictwo. "Od początku tego miesiąca to już 39 osób" – poinformowała. Michalska wspomniała o dwóch zdarzeniach, do których doszło we wtorek.
Pierwszym z nich było niezatrzymanie się do kontroli obywatela Iraku, który jechał po nielegalnych migrantów. "Nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej, próbował potrącić naszych funkcjonariuszy. W tej chwili są prowadzone czynności pod nadzorem prokuratora w kierunku postawienia zarzutów czynnej napaści na funkcjonariuszy staży granicznej" – poinformowała Michalska.
Drugie zdarzenie dotyczyło zatrzymanie dwóch obywateli Polski z województwa śląskiego. "Jeden z tych mężczyzn prowadził samochód, w którym przewoził nielegalnych migrantów, mężczyzn z Iraku pod wpływem amfetaminy, metamfetaminy. U drugiego mężczyzny znaleziono również środki odurzające" - dodała rzeczniczka.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią - w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego - obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. 30 września Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni. 1 października w Dzienniku Ustaw opublikowane zostało rozporządzenie prezydenta w tej sprawie. (PAP)
Autorka: Małgorzata Miszczuk/PAP
Komentarze (0)