Zachowanie, które przypomina bardziej zachowanie bandytów za kierownicą będzie jeszcze surowiej karane - zaznaczył w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki i zaapelował, aby sierpień był miesiącem bezpiecznych powrotów z wakacji i bezpiecznych powrotów do domu.
W poniedziałek przed siedzibą Komendy Stołecznej Policji odbył się briefing prasowy poświęcony zwiększaniu bezpieczeństwa na polskich drogach. Udział w nim wziął premier Mateusz Morawiecki i Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.
Premier podczas konferencji prasowej przypomniał, że rząd kilka dni temu przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, który przewiduje m.in. wprowadzenie renty dla najbliższych osób, które zginęły w wypadkach drogowych, niższe stawki OC dla osób jeżdżących bezpiecznie oraz podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny za wykroczenia drogowe do 30 tys. zł.
Niemal codziennie słyszymy o dramatycznych wypadkach, które spowodowane są przez piratów drogowych. Dlatego rząd kilka dni temu przyjął nowelizację prawa o ruchu drogowym, w którym wszelkiego typu zachowanie na ulicach, które będzie przypominało bardziej zachowanie bandytów za kierownicą będzie jeszcze bardziej surowo karane - powiedział premier. Dodał, że wszelkie tego typu działania, które prowadzimy mają służyć temu, aby ruch drogowy był po prostu bezpieczniejszy.
Szef rządu zwrócił uwagę, że przyjęty został też program poprawy infrastruktury drogowej. "Ten program to kilka tysięcy różnego rodzaju zadań w Polsce, takich jak budowa nowych przejść dla pieszych, nowych sygnalizatorów świetlnych, budowa chodników, rond, kładek, doświetlenie przejść, oświetlenie dróg. To wszystko jest bardzo ważne, aby poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego" - powiedział premier.
Apeluję, aby sierpień był miesiącem bezpiecznych powrotów z wakacji, bezpiecznych powrotów do domu. Tutaj mamy do czynienia z ludzkim życiem. Przestrzegajmy zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego - dodał Morawiecki.
Poinformował ponadto, że zwrócił się do Ministra Sprawiedliwości, aby jak najszybciej zając się nowelizacją Kodeksu karnego w kwestii konfiskaty samochodu pijanego kierowcy. Zaznaczył też, że rząd chciałby, aby procedowanie nowelizacji Prawa o ruchu drogowym zaczęło się jak najszybciej, tak aby jeszcze w tym roku weszła ona w życie.
Szef KGP gen. insp. Jarosław Szymczyk zaznaczył, że proponowane zmiany w prawie są bardzo oczekiwane przez funkcjonariuszy polskiej policji. One przede wszystkim ogniskują się w obrębie wysokości grzywien, a więc zwiększenie tej kwoty grzywny w postępowaniu sądowym do 30 tys. złotych, w postępowaniu mandatowym do 5 tys. złotych, a przy zbiegu wykroczeń do 6 tys. złotych - podkreślił Szymczyk.
Dodał, że w niektórych przypadkach wprowadzony zostanie poziom minimalny kwoty mandatu. Chodzi tu m.in. o wykroczenia przeciwko pieszym, gdzie mandaty mają się zaczynać od 1500 zł. To są zmiany niezwykle istotne chociażby z tego względu, że od ponad 20 lat nie zmieniano kwot mandatów w Polsce - ocenił Komendant Główny Policji.
Dodał, że w projekcie nowelizacji pojawia się również delegacja ustawowa dla szefa MSWiA do zmiany rozporządzenia w sprawie postępowania z kierowcami łamiącymi przepisy ruchu drogowego. Mówimy tutaj o tzw. punktach karnych. Tutaj również planuje się sporo zmian. Po pierwsze limit punktów się nie zmienia - to jest odpowiednio 24 punkty i 20 punktów dla kierowców z rocznym i krótszym stażem, ale co ważne kasowanie tych punktów dopiero po dwóch latach, a nie po roku - powiedział.
Przypomniał, że projektowane przepisy przewidują zlikwidowanie możliwości zmniejszania liczby punktów poprzez tzw. kursy doskonalące. Zwiększamy maksymalną liczbę punktów za jedno wykroczenie do 15, wprowadzamy również punkty karne za tzw. wyścigi samochodowe, za drifty na ulicach, a więc ta represja będzie nieporównywalnie większa. Zapewniam państwa ze policjanci jak tylko te narzędzia do rąk dostaną, będą z nich na pewno korzystać - powiedział. Dodał, że w każdym przypadku to policjant decyduje o wysokości kwoty mandatu karnego.
W środę rząd w trybie obiegowym przyjął projekt noweli Prawa o ruchu drogowym, który zakłada m.in. powiązanie wysokości stawek ubezpieczeń komunikacyjnych z liczbą punktów karnych i rodzajem popełnianych wykroczeń. Dodatkowo punkty będą kasowane dopiero po dwóch latach od dnia zapłaty grzywny. W przypadku wykroczeń drogowych maksymalna wysokość grzywny wzrośnie z 5 tys. do 30 tys. zł. Do 5 tys. zł, a w przypadku zbiegu wykroczeń do 6 tys. zł, zwiększy się także wysokość grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym. (PAP)
autorzy: Marcin Chomiuk, Mateusz Mikowski, Bartłomiej Figaj/PAP
mchom/ mm/ bf/ mark/
Komentarze (0)