Nowa taryfa MPEC od 1 lipca br.

2021-06-21 07:11:09, Maciej Kowalczyk

- Musieliśmy wystąpić o nową taryfę ciepła do Urzędu Regulacji Energetycznej głównie z dwóch powodów: dwukrotnego wzrostu cen obowiązkowych opłat za emisję dwutlenku węgla oraz kosztów naszych inwestycji, wymuszonych przez restrykcyjne unijne normy dotyczące ochrony środowiska – mówi Andrzej Walczak, prezes MPEC Włocławek.

 - Spółka nie ma wpływu na te czynniki – dodaje prezes Walczak. –Każdy wzrost opłat jest dla bolesny, dlatego robimy wszystko, żeby tam, gdzie możemy, konsekwentnie obniżać koszty funkcjonowania MPEC. Taką strategię przyjąłem, kiedy dwa lata temu objąłem stanowisko prezesa, będę się jej twardo trzymał, tego wymaga dobro mieszkańców Włocławka. Od lipca 2020 wszystkie przetargi i większość zamówień realizujemy przez transparentną platformę zakupową,  co przyczynia się do sporych oszczędności. Spółka w dniu zatwierdzenia nowej taryfy zatrudniała najmniejszą ilość pracowników w swojej historii, nie ma przerostu etatów. Pilnujemy każdej wydawanej złotówki.

 

Taryfę opat za ciepło zatwierdza – na wniosek MPEC – rządowy Urząd Regulacji Energetyki. Zanim tak się stanie, URE  dokonuje gruntownej analizy wyliczeń przedstawionych przez Spółkę. – Nie było żadnych zastrzeżeń ze strony URE do naszej propozycji – mówi prezes Walczak.

Głównym powodem nowej stawki taryfy za ciepło jest wzrost ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Ta opłata dotyczy wszystkich wytwórców energii cieplnej z węgla funkcjonujących na terenie Unii Europejskiej. Szczególnie dotkliwa jest dla sektora energetycznego takich krajów jak Polska, których gospodarka była, jest, i długo będzie oparta na węglu. Za każdą tonę spalonego węgla należy zakupić na giełdzie dwa uprawnienia do emisji, MPEC rocznie potrzebuje ok. 60 tys. ton węgla. Rok temu jedno uprawnieniekosztowało 24,77 euro (213 zł.), w tym roku - 51,62 euro (ok. 462 zł).To oznacza wzrost wydatków na obowiązkowe uprawnienia z prawie 13 mln zł do prawie 30mln zł, (ponad 100 proc.)

Kolejny czynnik, który musiał być brany pod uwagę pod uwagę przy składaniu wniosku o nową taryfę, to koszty inwestycji ekologicznych realizowanych w Spółce. – W historii naszego miasta nikt nigdy nie zainwestował takich pieniędzy w jakość powietrza – wyjaśnia prezes Walczak. I dodaje: - Musimy w określonym czasie osiągnąć limity emisyjne określone przez Unię Europejską. Stąd koniecznośćbudowy systemów odpylania, odsiarczania  i odazotowania spalin. W sumie spółka na realizację obu zadań w przeciągu niespełna 1,5 roku wyda 57 mln zł.

Jakie korzyści będą z tego mieli mieszkańcy Włocławka? - Zdecydowanie zmniejszy się poziom emisji siarki  i azotu do atmosfery.  Jeszcze gwałtowniej spadnie emisja pyłów. Inwestycja zostanie zakończona jesienią, już podczas najbliższego sezonu grzewczego mieszkańcy odczują zdecydowaną różnicę w poziomie zanieczyszczenia powietrza - zauważa prezes Walczak.

MPEC wciąż rozbudowuje swoją sieć ciepłowniczą, do której przyłączani są nowi odbiorcy. Dzięki temu mieszkańcy zarówno nowych osiedli, jak i wielu starszych budynków, cieszą się ekologicznym i bezpiecznym ciepłem z miejskiej sieci oraz ciepłą wodą użytkową. Dotyczy to także wielu budynków w Śródmieściu, gdzie problem smogu był każdej zimy szczególnie dotkliwy, Dzięki inwestycjom MPEC z roku na rok zjawisko smogu we Włocławku zanika.

Również nowe firmy, sklepy, galerie handlowe najczęściej wybierają ogrzewanie z sieci MPEC.  Łączna wartość zadań inwestycyjnych związanych z przyłączeniami wyniesie  w tym roku ponad9,5 mln zł.

Komentarze (0)


Dodaj swój komentarz