Przyszłe pielęgniarki (i pielęgniarze), kształcące się na Państwowej Uczelni Zawodowej, przystąpiły dziś do egzaminów OSCE (Objective Structured Clinical Examination). To jeden z ważniejszych sprawdzianów w toku studiów.
Pod skrótem OSCE kryje się kompleksowy sprawdzian praktyczny, który wskazuje efekty kształcenia w zakresie umiejętności technicznych, praktycznych, proceduralnych oraz kompetencji społecznych.
Nim student pojawi się na zajęciach w szpitalu, w kontakcie bezpośrednim z pacjentem, ma okazję, w ramach symulacji medycznej, przećwiczyć te procedury i czynności, których się uczy – wyjaśnia dr Beata Haor, dyrektor Instytutu Nauk o Zdrowiu PUZ.
Egzamin praktyczny w tym przypadku, polega na wykonywaniu procedur medycznych z żywym człowiekiem (tzw. pacjent standaryzowany), jednak nie tylko. Adepci pielęgniarstwa mają okazję skorzystać też z możliwości jakie dają „symulatory wysokiej wierności”, w które wyposażony jest Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznej PUZ. Naszpikowane elektroniką urządzenia odgrywają w skali 1:1 sytuacje kliniczne, z którymi może zetknąć się pielęgniarka w pracy zawodowej.
Do dzisiejszego egzaminu przystąpiło 31 studentów. Jak podkreśla dr Haor, wśród nich są niedawni absolwenci liceów i techników, ale nie tylko.
To są też osoby, które zmieniają zupełnie swoja karierę zawodową. Wcześniej wykonywały inne zawody medyczne, ale niekoniecznie, bo mamy tutaj i prawników i księgowe. Bardzo różne zawody – wskazuje dr Beata Haor, dodając, że chodzi też o osoby w różnym wieku.
Komentarze (0)