W ręce policjantów z „patrolówki" wpadło trzech sprawców kradzieży w sklepach na terenie Włocławka. Mężczyźni „zainteresowani" byli sprzętem AGD i grami na konsole. Złodziejami okazali się mieszkańcy powiatu płockiego, którym grozi teraz kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Wtorkowy (24.11.2020) wypad na zakupy bez płacenia, mieszkańców powiatu płockiego, zakończył się po telefonie pracownika jednego ze sklepów przy ulicy Okrzei we Włocławku. Dwóch mężczyzn ukradło tam ekspres do kawy. Policjanci, mając wiedzę o rysopisie złodziei, kilka ulic dalej zauważyli jednego z nich. Kiedy funkcjonariusze rozpoczęli interwencję wobec mężczyzny, ten stał się agresywny. Takie zachowanie w niczym mu nie pomogło i po chwili 33-latek został zatrzymany.
Jak się okazało, był to mieszkaniec powiatu płockiego. Idąc tym tropem, policjanci dotarli do zaparkowanego w centrum miasta pojazdu kia na tablicach z Płocka. W środku przebywało dwóch mężczyzn, z których jeden odpowiadał rysopisowi sprawcy kradzieży ekspresu do kawy. Policjanci nie dali wiary ich tłumaczeniu, że oni tylko tu parkują i po sprawdzeniu bagażnika ujawnili wcześniej skradziony ekspres oraz 7 sztuk pudełek od gier na konsole. Mężczyźni w wieku 29 i 34 lat oraz wcześniej zatrzymany 33-latek trafili do policyjnego aresztu do wyjaśnienia sprawy.
Zebrany materiał w sprawie pozwolił śledczym na postawienie w środę (25.11.2020) całej trójce zarzutu kradzieży pustych pudełek od gier, a także dwóch z nich w wieku 33 i 34-lat usłyszało zarzut kradzieży ekspresu do kawy. Dodatkowo 33-latek będzie się tłumaczył przed sądem z zarzutu naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych w związku z wykonywanymi przez nich czynnościami. Za swoje gościnne występy grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(Informacja prasowa KMP Włocławek)
Komentarze (0)