Z dodatkowego zasiłku opiekuńczego będą mogli skorzystać medycy, którzy zostaną w domu, aby opiekować się dzieckiem i tym samym zrezygnują z zapewnionej opieki przez szkołę. Tak wynika z najnowszej interpretacji Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
Obowiązek zapewnienia przez szkoły opieki nad dziećmi osób zatrudnionych w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz realizujących zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 jest uprawnieniemi udogodnieniem dla rodziców, którzy chcieliby pracować. - Jednak rodzice nie muszą z tego udogodnienia skorzystać. Jeśli rodzic nie skorzysta z opieki nad dzieckiem zapewnionej przez szkołę i zostanie w domu, aby opiekować się dzieckiem, będzie miał prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Natomiast jeśli skorzysta z opieki w szkole, to już zasiłku nie otrzyma.
Trzeba pamiętać, że nie zmieniły się zasady przysługiwania dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Rodzic nabywa prawo do zasiłku opiekuńczego bez okresu wyczekiwania, jeśli jest objęty ubezpieczeniem chorobowym (np. z umowy o pracę, umowy zlecenia, działalności gospodarczej). Zasiłek ten nie przysługuje, jeśli drugi z rodziców dziecka może zapewnić dziecku opiekę np. jest bezrobotny, korzysta z urlopu rodzicielskiego czy urlopu wychowawczego. - informuje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.
Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach.
(Informacja prasowa ZUS)
Komentarze (0)