Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta miała zostać podjęta uchwała o zmniejszeniu opłat za wywóz odpadów komunalnych. Ostatecznie nie będzie dziś głosowana. Dlaczego? Trwają prace – uspokaja radny Piotr Kowal.
Radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej interpelację w sprawie obniżenia opłaty za wywóz odpadów komunalnych zapowiedział w ubiegłym miesiącu. Przypomnijmy, że zaproponował on by zmniejszyć opłatę, rezygnując z pewnych usług, których koszt zawarty jest w naszych rachunkach, a z których nie korzysta większość włocławian. Przywoływał tutaj przykład opłaty za wywóz odpadów wielkogabarytowych i tzw. „big bagów” przeznaczonych na wywóz odpadów budowlanych. Niezależnie, czy zdarzało nam się korzystać z tych usług, czy też nie, opłaty za nie znajdują się w naszych rachunkach. Po rozmowach w gronie koalicjantów, z udziałem prezydenta Marka Wojtkowskiego, pomysł zaakceptowano.
Według ustaleń, zamiast dotychczasowych 28 złotych od osoby, od czerwca gospodarstwa domowe miały płacić 25 złotych za każdego mieszkańca. Jednak pomimo zapowiedzi, uchwała nie była dziś głosowana.
Pracujemy nad tą uchwałą – tłumaczył Piotr Kowal – Pojawiły się nowe punkty, które należy wyjaśnić. Są on związane z zastrzeżeniami wojewody, ale również i tymi wątpliwościami, które wniosły spółdzielnie mieszkaniowe. Związku z tym jestem przekonany, że na najbliższej sesji, która odbędzie się możliwie jak najszybciej, będziemy mogli dyskutować na ten temat.
Wcześniej na niezgodne z przepisami zapisy uchwały zwracał także uwagę Janusz Dębczyński z Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem błędy pojawiły się, między innymi, w przyjętej kalkulacji opłat.
Myślę, że lepiej gdy Rada Miasta naprawi te błędy we własnym gronie, niż miałby to nam podyktować sąd -argumentował radny i wnioskował o skierowanie projektu do komisji rewizyjnej.
Ostatecznie jednak uchwała nie trafi do komisji a w najbliższym czasie będą toczyć się dalsze prace nad jej finalnym kształtem. Jak zapowiedział przewodniczący RM Stanisław Wawrzonkoski, uchwała wróci do rady na czerwcowej sesji.
Już dziś radni zdecydowali o losie dwóch innych uchwał stworzonych w konsekwencji pandemii koronawirusa. Chodzi o ulgi skierowane do włocławskich przedsiębiorców, którzy ucierpieli w wyniku spowodowanego przez SARS-CoV-2 kryzysu. Przedsiębiorcy, których płynność finansowa, w wyniku pandemii, uległa obniżeniu o 30% mogą liczyć na przedłużenie terminu opłaty ratalnej z tytułu podatku od nieruchomości do 30 września.
Niektórzy spośród przedsiębiorców działających w mieście mogą zaś liczyć na całkowite zwolnienie z podatku za okres od kwietnia do końca czerwca. Na taki rodzaj pomocy ze strony ratusza mogą liczyć mikro-, mali i średni przedsiębiorcy, którzy na dzień 1 marca 2020 r. prowadzili działalność gospodarczą w branży gastronomicznej, eventowej, kulturalnej, hotelarskiej, świadczyli usługi fryzjerskie lub kosmetyczne lub też te związane z poprawą kondycji fizycznej. Na takie zwolnienie mogą liczyć ci, których przychody w ciągu dwóch, dowolnych miesięcy w okresie od marca do czerwca tego roku spadły o 50% w porównaniu do analogicznych miesięcy z roku ubiegłego (w przypadku firm, które powstały w drugiej połowie roku 2019 - w stosunku do przychodów uzyskanych w 2 kolejnych miesiącach ubiegłego roku), oraz nie posiadali zaległości z tytułu podatku od nieruchomości na dzień 29 lutego tego roku.
Uchwały zostały przyjęte jednomyślnie.
Komentarze (0)