Przez minione dwa dni w regionie przebywali przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Infrastruktury Gruzji oraz samorządowcy z Gori oraz Zugdidi. Gruzińscy goście pojawili się by poznać mechanizmy inwestycyjne związane z pozyskiwaniem i wykorzystywaniem funduszy europejskich.
W poniedziałek przedstawiciel rządu i samorządów z Gruzji przebywali w Toruniu, gdzie mieli okazję zobaczyć inwestycje zrealizowane w mieście dzięki unijnemu dofinansowaniu. Podobny był cel wizyty w powiecie lipnowskim, do której doszło wczoraj.
Gruzja od 2014 roku pozostaje krajem stowarzyszonym z Unią Europejską a od 2016 roku jest członkiem strefy wolnego handlu UE. Rząd w Tbilisi, nie od dziś, stawia integrację ze strukturami europejskimi i członkostwo w UE na pierwszym miejscu swojej polityki zagranicznej. Nic dziwnego, że zarówno dla tamtejszego Ministerstwa Rozwoju, jak i samorządów okazja do tego, by namacalnie przekonać się o tym, jak środki UE zmieniają rzeczywistość krajów byłego „bloku wschodniego” jest bezcenna. Wizyta była rezultatem porozumienia podpisanego pomiędzy Ministerstwami rozwoju obu krajów:
Ta umowa przewiduje dzielenie się doświadczeniami i pokazywanie „dobrych przykładów” z których może skorzystać Gruzja przy realizacji krajowych, gruzińskich projektów – mówi Revaz Kakulia, dyrektor Departamentu Integracji Europejskiej Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Infrastruktury Gruzji – Oczywiście współpraca z Polską stroną jest dla nas bardzo ważna, ponieważ Polska realizuje bardzo aktywnie i skutecznie politykę rozwoju regionalnego. Która doprowadziła Polskę do wysokiego wzrostu ekonomicznego.
W planie wizyty w powiecie lipnowskim znalazły się (między innymi) Zespół Szkół w Skępem oraz podobna placówka w Lipnie a także Powiatowy Zakład Transportu Publicznego w Lipnie. Słowem, te spośród inwestycji, które w mniejszym, lub większym stopniu są wynikiem pozyskania funduszy europejskich.
Na tej liście szczególne miejsce zajmuje Zakład Transportu Publicznego, który można nazwać ewenementem w skali kraju. W czasach, w których większość samorządów rezygnuje z dotowania komunikacji publicznej a przewoźnicy skreślają z rozkładów kolejne kursy, władze powiatu lipnowskiego poszły „pod prąd” trendom.
Decyzja o powołaniu lokalnego, samorządowego przewoźnika zapadła w 2016 roku, a już w styczniu 2017 autobusy przewiozły pierwszych pasażerów. Co warte podkreślenia decyzja o powołaniu PZTP została podjęta ponad partyjnymi podziałami w Radzie Powiatu:
Powiat zakupił 21 autobusów – mówi Starosta Powiatu Lipnowskiego Krzysztof Baranowski – 180 kursów wyjeżdża, lub przejeżdża przez ten dworzec. Autobusy pokonują 100 tysięcy kilometrów miesięcznie ponad 1,2 mln kilometrów rocznie. Po to, żeby skomunikować powiat, żeby ludzie mogli dotrzeć do pracy, do szkoły, do kina, do sklepu, do urzędu.
Autobusy kursują od 5:00 do 23:00, w systemie wahadłowym i często ten rodzaj transportu wybierany jest przez mieszkańców, co, jak przekonuje przewoźnik, jest też zasługą przystępnej ceny biletów:
Nasze ceny są bardzo konkurencyjne, z tego powodu, że otrzymujemy też dotację z powiatu. Powiat (...) dostarczył nam dofinansowanie roczne w wysokości około 1,2 miliona złotych - przypomina Wiesław Kempiński, dyrektor PZTP.
Komentarze (0)