Na dzisiejszej konferencji prasowej radni, Sejmiku Województwa - Wojciech Jaranowski i Rady Miasta - Janusz Dębczyński zaapelowali do marszałka Piotra Całbeckiego i Zarządu Województwa o dymisję dyrektora włocławskiego szpitala. Powód? Dwa - zawieszenie funkcjonowania Oddziału Chirurgii Dziecięcej i najnowsza wiadomość - masowe rezygnacje lekarzy z Ambulatorium Nocnego i Świątecznego przy ulicy Lunewil.
Radni Prawa i Sprawiedliwości przypominają, że już od dawna sygnalizowali władzom samorządowym wjewództwa swoje zastrzeżenia, co do pracy dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Na konferencji przywołali publikację, jaka pojawiła się na łamach "Portalu Włocławek" jako ostateczny powód, by odwołać dyrektora.
W artykle znalazła się informacja uzyskana od informatora o tym, że wszyscy lekarze z ambulatorium złożyli wypowiedzenia z pracy w tej szpitalnej jednostce. Według radnych styl pracy dyrektora i jego relacje z podwładnymi mogą być powodem napięć i kłopotów kadrowych placówki. Jak sugerował radny Jaranowski, być może to właśnie legło u podstaw niepowodzenia w zatrudnieniu nowych lekarzy specjalisów na Oddziale Chirurgii Dziecięcej.
Dyrektor potwierdza, ze lekarze z Lunwil złożyli wypowiedzenia, jednak nie wszyscy. Spośród 28 lekarzy, na taki krok zdecydowało się piętnastu. Dyrektor nie wie jednak co jest powodem ich decyzji. W wystawionych przez lekarzy wypowiedzeniach brak takiej informacji, dlatego też będzie dążył do spotkania z rezygnującymi a także z pozostałymi pracownikami ambulatorium. Nazywa sytuację "trudną" ale zapewnia, ż dołoży wszelkich starań, by nocna, szpitalna opieka, pozostała w ramach prowadzonej przez niego placówki. Dodaje też, że winę za sytuację w służbie zdrowia, nie tylko we Włocławku ponoszą politycy i stworzony przez nich system, dotyczący zarówno specjalizacji, jak i opieki nocnej.
Więcej w materiale wideo
Komentarze (1)