Zamknij X

Kierunek - Malta... Na staż, nie urlop

2019-01-24 10:31:25, Maciej Kowalczyk

Co zrobić, gdy po opuszczeniu szkoły bezowocnie błądzimy po kolejnych rekrutacjach. Co zrobić, jeśli nieskutecznie poszukujemy odpowiedniej dla nas pracy? Wreszcie co zrobić, by podnieść nasze kwalifikacje na rynku pracy? Odpowiedzi na te pytania starali się udzielić uczestnikom spotkania „Czas na młodych” organizatorzy z Lokalnego Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich, WUP i PTE. Spotkanie odbyło się 22 stycznia.

W województwie kujawsko-pomorskim problem bezrobocia jest widoczny bardziej niż w innych regionach kraju. O ile średnia stopa bezrobocia w Polsce wynosiła w listopadzie 2018 roku 5,7 %, to na Kujawach i Pomorzu wskaźnik ten sięgnął 8,6 %. Nie oznacza to oczywiście, że bezrobocie w regionie nie maleje, niemniej jest jeszcze w tej kwestii sporo do zrobienia, zwłaszcza w powiatach położonych na wschodzie i południu regionu. Bezrobocie w powiatach: radziejowskim, lipnowskim i włocławskim nadal oscyluje wokół 16%, zaś w samym Włocławku wciąż przekracza 10% (dane za listopad 2018).

To są cały czas sytuacje, gdzie mamy już bardzo dużą poprawę, ale nadal jest nad czym pracować – podsumowuje Maciej Smolarek z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu.

Szczególną uwagę przykuwa sytuacja ludzi młodych. Być może odsetek bezrobotnych w tej grupie jest niższy niż jeszcze kilka lat temu, ale wciąż niestety występuje tu ten sam problem, który na rynku pracy obserwowany jest od lat:

Bardzo często pracodawcy wskazują na pewien problem związany z posiadaniem praktycznego doświadczenia w pracy – wyjaśnia Maciej Smolarek – Tutaj mamy do czynienia z, nazwijmy to, błędnym kołem, dlatego że absolwenci (…) bardzo często nie mają zbyt dużego doświadczenia zawodowego. Dlatego też, po stronie pracodawców istnieje ta potrzeba, żeby jednak te osoby, troszeczkę przyuczyć.

Innymi słowy, aby znaleźć atrakcyjną pracę, odpowiadającą nam zarówno pod względem kwalifikacji, jak i oczekiwań finansowych, warto jak najwcześniej zadbać o to, by nasze CV w oczach potencjalnego pracodawcy prezentowało się atrakcyjnie, słowem wskazywało, że mamy odpowiednie kwalifikacje. To nic odkrywczego, niemniej dla osoby, która właśnie opuściła mury szkoły ze śladowym kontaktem z praktyką może to być spory kłopot. Co zrobić? Najprostszym rozwiązaniem wydają się staże. Oczywiście ich oferta jest duża, o czym można przekonać się odwiedzając lokalny Urząd Pracy, niemniej zainteresowani nie muszą ograniczać się tylko do pracodawców w najbliższej okolicy. Staż, czy też praktyka, na południu Europy dziś nie stanowi już większego problemu dla tych, którym zależy nie tylko na kontakcie z praktyką zawodową, ale także na budowaniu innych kompetencji, na przykład językowych.

Anna Piasecka z Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego wskazuje, że takie staże finansowane ze środków UE to atrakcyjna alternatywa:

Taki staż trwa dwa miesiące. Przed stażem jest etap przygotowawczy, gdzie przygotowujemy te osoby do pobytu za granicą, w zupełnie innej kulturze. Oprócz tego przygotowujemy tych młodych ludzi do tego jak wejść na rynek pracy, lub też wrócić na rynek pracy.

Po powrocie z Malty, Hiszpanii, czy Włoch taka osoba nadal pozostaje pod opieką PTE, które wyszukuje dla niej szkolenia, staże zawodowe i „pilotuje” na rynku pracy. Jednak to sam wyjazd i możliwość kontaktu z inną kulturą (także pracy), nabycie kompetencji miękkich i rozwój doświadczenia zawodowego jest tym, co wskazuje na ten rodzaj stażu jako atrakcyjny nie tylko dla pracownika, ale także dla przyszłego pracodawcy.

To tylko jedna z propozycji jaką przedstawiono uczestnikom wtorkowego spotkania w Urzędzie Marszałkowskim. W Lokalnym Punkcie Informacyjnym Funduszy Europejskich pojawiły się także i te dotyczące szkoleń zawodowych, czy kursów językowych i komputerowych. Kolejne takie spotkanie, skierowane do osób młodych, wkraczających na rynek pracy zapowiadane jest na połowę tego roku.

 

Komentarze (1)


Gość (2019-01-24 12:11:02) Zgłoś do moderacji
ja to jestem ciekaw, czy ktoś z tych ludzi był kiedyś na Malcie.... najniższa krajowa na Malcie (która jest jednocześnie zwolniona z podatku dochodowego) wynosi około 750 euro na rękę i większość ludzi na podstawowych stanowiskach tyle zarabia... (koszt wynajmu mieszkania wynosi w zależności od miasta od 700-1000 euro! same pokoje są w granicach 250-600 Euro/m-c) Wrzucanie ludzi na staże za niższą kwotę to efektywnie obniżanie już i tak minimalnego kosztu zatrudnienia dla tamtejszych firm... nie licząc, że koszty życia są tam spore, o ile nie żyje się tylko na pastizzi (które są przepyszne swoją drogą, ale to jako śniadanie)

Dodaj swój komentarz