"Osiedlowy wariat" sprawcą fałszywego alarmu

2019-01-17 15:04:38, Maciej Kowalczyk

Dziś, przed godziną 11:00 ewakuowano pracowników włocławskiego ratusza. Powód – informacja o ładunku wybuchowym podłożonym w jednym z budynków. Bomby nie znaleziono.

Przed południem na skrzynkę mailową Urzędu dotarł mail, z którego treści wynikało, że niezrównoważony psychicznie „osiedlowy wariat” (jak napisano w tekście) podłożył bombę w jednej z toalet Urzędu Miasta.

„Polując na prezydenta” - przytacza dosłowny cytat z wiadomości Angelika Żychlewicz z miejskiego ratusza.

Z informacji nie wynikało jednak, o który z budynków UM chodzi. Dlatego też niezwłocznie zarządzono ewakuację wszystkich obiektów (przy Zielonym Rynku, ul. 3 Maja i ul. Kościuszki), na miejscu pojawiła się też straż pożarna i policjanci. Pirotechnicy zabrali się do sprawdzania pomieszczeń.

Po przeszukaniu budynku przy Zielonym Rynku okazało się, że bomby nie ma. Policjanci przenieśli się więc na ulicę Kościuszki i 3 Maja. Tam również ładunku nie znaleziono. Alarm okazał się fałszywy a ustaleniem tożsamości „dowcipnisia” zajmie się teraz policja. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Komentarze (1)


Wicher (2019-01-17 17:19:47) Zgłoś do moderacji
Hej, a może to jakiś SOKÓŁ był ....?

Dodaj swój komentarz